Dodany: 01.03.2010 14:58|Autor: Luck Carpenter

Bona i Elżbieta Habsburżanka


Państwo Polskie w latach 1542-1545. Na dwór królewski na Wawelu ma przybyć habsburska księżniczka Elżbieta, aby poślubić następcę tronu - Zygmunta Augusta. Fakt ów powoduje olbrzymią złość i rozgoryczenie królowej Bony, nienawidzącej dynastii austriackiej. Nie udaje się jej zapobiec temu mariażowi, lecz mimo to nie daje za wygraną. Postanawia odsunąć swojego syna od jakichkolwiek kontaktów z przyszłą żoną. Elżbieta przybywa do Krakowa, zyskuje miłość króla Zygmunta Starego, poślubia Zygmunta Augusta, lecz Bona od pierwszych dni jej pobytu zatruwa życie młodej królowej niemal na każdym kroku. Zygmunt August, będący pod silnym wpływem matki, unika obcowania z żoną. Tym bardziej, iż Bona nastręcza synowi nową kochankę, jedną z dworek - piękną acz przewrotną Dżemmę. Minie dużo czasu, nim następca tronu dostrzeże przymioty własnej żony. Lecz czy na prawdziwą miłość nie będzie już za późno?

Jednocześnie na drugim planie obserwujemy miłość dworzanina królewskiego Petrka Dudycza do wspomnianej Dżemmy, i jego starania o rękę ukochanej. Lecz czy miłość do królewskiej kochanki, która pogardza kandydatem do jej ręki, zakończy się szczęśliwie? Czy Dudycz zyska w końcu wzajemność ukochanej?

Powieść w barwny sposób przedstawia życie dworu królewskiego na Wawelu za czasów panowania Zygmunta Starego i królowej Bony. Panuje na nim atmosfera rywalizacji za pomocą podstępów, intryg, fałszu, obłudy i zakłamania. Czytelnik w tle może zaobserwować rywalizację prohabsburskiego stronnictwa króla Zygmunta z przeciwnikami skupionymi wokół osoby Bony, która Habsburgów nienawidzi. Ofiarą tej rywalizacji staje się przybywająca do Krakowa Elżbieta Habsburżanka, która do końca swoich dni będzie obiektem nienawistnych ataków starej królowej. Sama królowa Bona, bez wątpienia najwybitniejsza z polskich królowych, na kartach tej powieści przedstawiona została w sposób skrajnie negatywny. To kobieta zła, przewrotna, intrygantka dążąca za wszelką cenę do celu, posądzana o działalność trucicielską. Powszechnie nienawidzona, a jednocześnie jako osoba wpływowa budząca w otoczeniu paniczny strach. Trudno oprzeć się wrażeniu, iż postać ta jest w sposób jaskrawie tendencyjny przedstawiona w jak najgorszym świetle.

Moim zdaniem "Dwie królowe" nie są bynajmniej najwybitniejszą powieścią należącą do cyklu "Dzieje Polski". Mimo wszystko zachęcam do jej przeczytania czytelników lubujących się w twórczości Bolesławity oraz miłośników powieści historycznej. Chociaż powieść nie rzuca czytelnika na kolana, to jednak czasu poświęconego na jej przeczytanie na pewno nie można uznać za stracony.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1554
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: