Dodany: 12.05.2016 14:34|Autor: hburdon

Czytatnik: Cytatnik

3 osoby polecają ten tekst.

Historia z Dzikiego Wschodu


„Wzgórze Błękitnego Snu”, ostatnia książka Igora Newerlego, wydana w 1986 roku – zmarł rok później. W posłowiu pisał:

„To dziesiąta moja książka i chyba ostatnia. Tak mi się zdaje, że ostatnia. Oddaję ją do druku, żegnając jak przyjaciela, co pomógł przeżyć trudny okres, nie bez dojmującego uczucia pustki – jakże teraz bez »Wzgórza Błękitnego Snu«? (…) [N]ie zamierzałem więcej pisać. (…) Ale nazajutrz po Zaduszkach tejże jesieni, pamiętnej jesieni 1981 roku, znalazłem się na Powązkach. (…) Chodząc po kwaterze Sybiraków, czytałem na gładkim marmurze imiona i nazwiska tych, którzy doczekali się Niepodległości i zostali pochowani w rodzimej ziemi, i tych na blaszanych klepsydrach przy murze, co zostali za Uralem. Tylu ich było, że ta jedna kwatera zaspokoiłaby dumę każdego narodu. Zostawili po sobie sporo pamiętników i wspomnień i nikły ślad w literaturze, nie przypominam sobie żadnego nazwiska poza Sieroszewskim. A mieli co pisać, skazani na życie w tak odmiennych warunkach. Syberia, myślałem, kraj od dawna przeklęty, napiętnowany katorgą i zesłaniami, i zarazem najbogatszy kraj świata, gdzie wszystko jest możliwe… Myśl wypełnienia tej luki – napisania powieści z życia zesłańców na Syberii – nie opuszczała mnie i po powrocie do domu.”

I taka to jest właśnie książka. Za planowany zamach na cara młody polski socjalista, Bronisław Najdarowski, skazany zostaje na cztery lata katorgi w Akatuju, a potem wieczne osiedlenie w Starych Czumach na Syberii. O katordze dowiadujemy się niewiele, choć zapadł mi w pamięć fakt, że Bronisław w liście do swojej protektorki dziękuje za „podkajdanki” – jaki to inny świat, w którym istnieje i ma swoją nazwę coś takiego jak podkajdanki.

„Pragnę podziękować za te podkajdanki, które otrzymałem od Pani w dniu wyruszenia z Warszawy. Nie ma Pani pojęcia, ile bez nich człowiek nacierpi się i jak poodbija sobie kostki u nóg. Ja to odczułem dopiero pod koniec, gdy pot, brud i kwasy zżarły do szczętu podkajdanki.”

O ile jednak katorga jest torturą, podczas której niektórzy tracą rozum, zaś inni – aby jej uniknąć – gotowi są popełnić samobójstwo, o tyle Syberia Newerlego to kraj… no, może nie mlekiem i miodem płynący, ale dla młodego, zdrowego i przedsiębiorczego człowieka kraj nieograniczonych możliwości. Bronisław niemal od razu nawiązuje w Starych Czumach nowe przyjaźnie. Przez krótki czas uczy miejscowe dzieci, ale szybko okazuje się, że świetnie strzela, zaczyna więc myśliwski staż u Mikołaja Czutkich i zawiera związek bliższy niż przyjaźń z jego córką Jewką.

Poznajemy wiele ciekawych, inspirowanych prawdziwymi postaci, jak Narcyz Wojciechowski, powstaniec 1863 roku, który na Syberii dorobił się milionów (autor miał dostęp do jego niewydanych drukiem pamiętników). Dużo dowiadujemy się o życiu na Syberii w początkach XX wieku. Dbałość autora o szczegóły jest ogromna. Opiera się po części na własnych doświadczeniach – urodził się na przykład w okolicach Białowieży, gdzie jego dziadek był wielkim łowczym cara Mikołaja II, stąd zapewne szczegółowe informacje o Białowieży i plany założenia na Syberii rezerwatu przyrody. Czego zaś sam autor nie wie, tego się dowiaduje z pomocą sekretarki, Beaty Pogorzelskiej.

„Rad byłem, że mogę żyć w zmyślonym moim świecie, mogę dalej pisać, podsuwając pani Beacie coraz to nowe karteczki z pytaniami: którego października zaczyna się na Syberii sezon łowiecki i do kiedy trwa? – zabójstwo premiera Stołypina, wszystkie domysły i domniemania prasy na temat, kto zabił? – ile myśliwemu na Syberii płacono w 1911 roku za lisa rudego? srebrnego? czarnego? – dokładny obraz życia wsi syberyjskiej przed wojną? – sposoby wydobywania złota? – jak w gwarze katorżników rosyjskich nazywa się rubel, kobieta i niebezpieczeństwo? – w którym roku angielska firma Richardsona zaczęła produkować dubeltówkę typu »Paradoks«? – i tak dalej, temu podobne realia, bo wyobraźnia tworzy powieść, a wiedza buduje ją z takich oto cegiełek.”

Z drugiej jednak strony czytelnicy Karola Maya nie unikną chyba skojarzenia z Old Shatterhandem, który przybywa z Europy na Dziki Zachód i już od pierwszego dnia wszystko mu się udaje. Najdarowski, ten Old Shatterhand Dzikiego Wschodu, strzela nie pudłując, jeździ konno w zdrowiu i chorobie, szóstym zmysłem wyczuwa podstępy i zasadzki – powtarza się nawet historia z zabiciem niedźwiedzia nożem, co i w „Winnetou” uchodziło za nieprawdopodobny wyczyn, ilustrujący odwagę bohatera. Odrzuca wreszcie Bronisław intratne propozycje pracy, aby zachować niezależność i nawet najdrobniejszym kompromisem nie skalać kryształowej uczciwości. Nadmiar słodyczy po prostu.

Lubię „Wzgórze Błękitnego Snu”, ale lubiłabym je bardziej, gdyby jego bohaterowie nie dzielili się na czarnych i białych, a akcja ubarwiona była gdzieniegdzie jakimś nieoczekiwanym zwrotem. Niemniej rzeczywiście wypełnia ta książka dostrzeżoną przez Newerlego lukę i przypomina o Polakach, dla których Syberia stała się nowym domem. Jak mówi Szulim, przyjaciel Bronisława, po wizycie w Irkucku:

„[Z]atrzymałem się w Hotelu Warszawskim (…). Nie masz pojęcia, ilu jest tam Polaków. Hotele, restauracje, ciastkarnie, domy mody, magazyny, krawcy, stolarze i kto tam jeszcze, no mówię ci, na każdym kroku spotykałem Polaka.”

Na koniec krótki cytat, którego wymowa wydała mi się dość aktualna:

„Nareszcie rodak bliski temperamentem i poglądami, nareszcie można z kimś myślącym tak samo wypowiadać dręczące pytania, splatać wzajemne myśli, dociekania, dążenia we wspólnej nadziei, że kiedyś będziemy normalnym narodem z własnym rządem, własnymi sądami i opinią swobodną, uwolnioną od wszelkich uprzedzeń, zacofania, nietolerancji, bez obawy, że ktoś syknie, ciszej, nie tak ostro, to godzi w polskość…”



Wzgórze Błękitnego Snu (Newerly Igor (Abramow-Newerly Igor))

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 938
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: