Dodany: 03.02.2010 16:31|Autor:
nota wydawcy
Ryk śmiertelnego przerażenia rozdarł ciszę. Bez żadnego ostrzeżenia mur rozstąpił się. Z czarnego otworu wystrzeliła macka, pochwyciła ciało szejka jak pyton, gdy oplata swą ofiarę, i głową naprzód wciągnęła go w ciemność. A potem ściana znowu była równa i gładka, jedynie gdzieś z wnętrza rozległ się straszny, wysoki, zduszony wrzask, który zmroził krew w żyłach słuchających.
Demon zaginionego miasta, krwiożercze harpie i jukatański bóg zniszczenia w trzecim zeszycie z cyklu "Magią i mieczem".
[Iskry, 1986]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.