Dodany: 19.01.2005 15:15|Autor: Agis

Dziecko jest indywidualnością


Janusz Korczak pisze o tym, że dziecko to nie bezkształtny kawałek gliny, z którego dorośli w pocie czoła muszą ulepić człowieka. Dziecko to w pewnym sensie mały dorosły, który ma swą godność i czuje się upokorzony, gdy ktoś próbuje ją naruszyć. Tak jak dorosły, gdy zrobi coś źle, zdaje sobie z tego sprawę i potrzebne mu wtedy niekoniecznie skarcenie, raczej zrozumienie. Ono jest sobą, małą indywidualnością, której nie są w stanie zmierzyć żadne miary. A jednak wciąż przykłada się do niego centymetr i woła, że nie je tyle co inne lub że je za dużo. Nie urósł w tym miesiącu tyle, ile jego kolega z ławki lub rośnie zbyt szybko. Nie umie jeszcze wiązać sobie sznurowadeł, choć już chyba powinno. Korczak przypomina, że norma jest tylko średnią tych wszystkich indywidualności, a odstępstwa od niej są jak najbardziej normalne.

Bardzo pouczająca lektura dla wszystkich, którzy zdołają się przebić przez trudy języka. Mnie zdania w stylu: "Nie jest plamą mgławica rozproszonych uczuć, którym tylko świadoma lub bezwiedna deprawacja nadaje kształt przedwcześnie; nie jest plamą i nikłe zrazu "coś", które powoli i w ciągu szeregu lat coraz wyraziściej zabarwia uczucia dwu płci aż do chwili, gdy w momencie dojrzałości popędu i zupełnej dojrzałości narządów nastąpi poczęcie nowej żywej istoty, następcy szeregu pokoleń." rozkładały na łopatki!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10846
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: