Dodany: 08.09.2015 22:08|Autor: addictedtobooks

Najważniejsze jest spełnianie marzeń...


Ponad osiemdziesięcioletnia Etta od zawsze marzyła o tym, aby zobaczyć ocean. Kobieta była kiedyś nauczycielką i uczyła w maleńkiej szkole na wsi. To właśnie tam poznała opalonego chłopaka o imieniu Otto, który niespodziewanie wywrócił jej życie do góry nogami. Jednak czasy były bardzo niesprzyjające dla ich związku. Wybuchła wojna i każdy sprawny chłopak został powołany do wojska. Nie ominęło to również Ottona, który musiał opuścić swoją liczną rodzinę oraz Ettę, aby zmagać się z trudami walki. Czy pomimo przeszkód tych dwoje walczyło o łączące ich uczucie?

Otto miał czternaścioro rodzeństwa i każdemu dziecku przydzielono zadanie, jakie musiało wykonywać w gospodarstwie. Pracy nigdy nie brakowało, więc wszyscy starali się pomagać, jak tylko mogli. Rodzicom czasami ciężko było wykarmić całą rodzinę, a nadchodząca wojna wcale sytuacji nie poprawiała. Tuż obok posiadłości rodziny Ottona mieszkali Palmerowie, do których przyjechał ich bratanek Russell. Chłopcy wkrótce bardzo się zaprzyjaźnili i byli dosłownie nierozłączni. Otto zaciągnął się do wojska i każdego tygodnia wysyłał Ettcie listy. Jednak Russell również darzył dziewczynę ogromnym uczuciem i nie zamierzał łatwo z niej zrezygnować… Jak to się skończyło?

Pięćdziesiąt lat później pewnego dnia Etta postanowiła spełnić swoje marzenie i mimo dużych problemów z pamięcią zdecydowała się wyruszyć na pieszą wędrówkę, aby zobaczyć morze. W tej podróży dołączył do niej tajemniczy towarzysz o imieniu James. Kobieta miała do pokonania ponad 3000 kilometrów, aby osiągnąć swój cel. Czy Ettcie udało się dojść do celu? Kto został jej nowym towarzyszem?

Ta powieść ma niesamowity urok, który hipnotyzuje i jednocześnie zachwyca. Już sam opis od wydawcy (W.A.B., 2015) wydał mi się niezwykle interesujący, a po przeczytaniu kilku pozytywnych opinii doszłam do wniosku, że nie ma co się zastanawiać i jak najszybciej chciałam dostać tę pozycję w ręce. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i pokochałam każdego z nich na swój sposób. Najbardziej przypadł mi do gustu James, ale nie chcę Wam o nim zdradzać zbyt wiele. Jednak to zdecydowanie mój ulubiony bohater! Tło powieści oraz czasy, w jakich głównie toczy się akcja są dość niespotykane i bardzo pozytywnie wpływają na odbiór tej pozycji.

Nie mogę nie wspomnieć o wspaniałej atmosferze stworzonej przez autorkę, która wywołuje w czytelniku spokój i błogość. Poznajemy głównie wspomnienia Etty oraz Ottona, gdy ci byli jeszcze młodzi. Większość akcji toczy się na wsi, w otoczeniu malowniczego lasu oraz pól. Pod koniec zdarzają się niestety nudniejsze fragmenty, co mi się nie podobało. Podsumowując, „Etta, Otto, Russell i James” to wyjątkowa powieść o sile przyjaźni, spełnianiu marzeń oraz bólu utraconej miłości. Dla mnie była naprawdę świetną odskocznią od rzeczywistości.

Polecam! :))


[Recenzja pojawiła się również na moim blogu oraz takich portalach jak: lubimyczytac.pl, empik.com, matras.pl oraz granice.pl]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 289
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: