38 książek na rok 2015 - Drugi kwartał, wiosna...
Kwiecień:
8. Agatha Christie - "Hercule Poirot - The Complete Short Stories" - aczkolwiek jeszcze nie wszystkie przeczytałam - więc to jest work in progress.
9.
Rosemary znaczy pamięć (
Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Jeden z psychologicznie rozbudowanych kryminałów Christie i godny polecenia. Ciekawostka: pierwotnie istniał w postaci krótkiego opowiadania - "Yellow Iris" z innym rozwiązaniem. Wolę wersję powieściową - ale ja w ogóle wolę powieści Christie niż opowiadania. Krótka forma, jaką jest opowiadanie, nie pozwala jej rozwinąć skrzydeł i w wystarczającym stopniu wymanewrować czytelnika.
Maj:
10.
Myśl jak Sherlock Holmes (
Konnikova Maria)
11. Dieter Bindig, "Der Verhörspezialist: Ein Kommissar verrät seine Strategien"
Obie książki wyjątkowe - jedna oparta na teorii i fikcji Sherlocka Holmesa, a druga napisana przez fachowca, niemieckiego komisarza specjalizującego się w praktyce przesłuchań, a przede wszystkim w czytaniu mowy ciała i psychiki rozmówcy. Fascynujące - i podobne. Teoria w praktyce ;-)
12.
Żyłam w ukryciu (
Jalowicz Simon Marie,
Simon Hermann,
Stratenwerth Irene)
Wspomnienia o Żydówce, która przeżyła lata wojny w Berlinie. Nic dodać, nic ująć. Polecam - bardzo.
13.
Esesman i Żydówka: Wojna i miłość (
Wydra Justyna)
Książka dużo lepsza niż jej okładka, która przywodzi mi na myśl Harlequiny. Natomiast treść nie jest oczywista; moim zdaniem jest to romans z gatunku niemożliwych połączeń - ale nie taki zupełnie prosty. Niewątpliwie wciąga.
Czerwiec:
14.
Opowiedzcie, jak tam żyjecie (
Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Utrzymana w formie żartobliwego reportażu opowieść Agathy Christie o czasie spędzonym na archelogicznych wykopaliskach na terenie dzisiejszego Iraku i Syrii. Świetne!
15. 40 лет среди грабителей и убийц - zaczęłam, ale z uwagi na język, troszkę mi zajmie. Autobiograficzne wspomnienia Iwana D. Putilina, legendarnego śledczego z XIX-wiecznego Petersburga. Sherlock Holmes w realu...
16.
Cudza maska (
Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina))
Bardzo lubię książki Marininy - ta książka nie jest wyjątkiem, aczkolwiek moim zdaniem sama końcówka była za szybka, zbyt urywana i pewne wątki pozostały niezamknięte / niedopowiedziane. Szkoda.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.