Dodany: 23.07.2009 10:12|Autor: Sabriel
To coś
Co urzeka w książkach pani Meyer?
W dużej mierze piękno i niewinność, jakie cechują uczucie miłości. To dobra lekcja dla młodych ludzi, którzy zdominowani są trendami typu "im więcej pokażesz, tym będziesz fajniejsza/fajniejszy" lub "im większym jesteś chamem, tym bardziej cię lubią" itp., itd...
W "Zmierzchu" jesteśmy świadkami miłości opartej na uczuciach, a nie fizycznych doznaniach. I to jest właśnie największym atutem serii, dla którego warto po nią sięgnąć.
Dodam też, iż bawi mnie niezmiernie fakt, że książka ta polecana jest wyłącznie dziewczynom. Tak jakby faceci nie mieli uczuć, a Edward Cullen był kobietą.
W czasach, gdy ludzie są wręcz upośledzeni uczuciowo, ta książka wydaje się bardziej niż na miejscu...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.