Dodany: 12.04.2009 23:56|Autor: turkussun

Pierwszy i ostatni....


Ogólny zarys fabuły przedstawia się następująco: pani Sasser odkrywa wadę w tytułowym procesorze Perseusz, która ujawnia się raz na kilka lat, doprowadzając do strasznych katastrof, jak na przykład wyciek z reaktora atomowego, który zabija setki ludzi (zaraz na początku książki ,w prologu). O tym odkryciu dowiaduje się pan Sinclair, właściciel firmy produkującej ów procesor. Aby uchronić się przed miliardowymi pozwami i de facto bankructwem firmy, postanawia pozbyć się niewygodnego świadka, wysyłając zawodowego zabójcę. Ale na nieszczęście pana Sinclaira zabójca zakochuje się w pani Sasser i teraz razem muszą stawić czoło bardzo złej wersji Billa Gatesa!

Od razu podkreślam, że kryminały i sensacje po prostu mi "nie leżą". Odniosłem wrażenie, że książka została napisana pod ekranizację i dla Stevena Seagala, który wcieliłby się w rolę zabójcy. Mamy w niej sceny walki wręcz, kilka strzelanin, z których główny bohater wychodzi bez szwanku, zabijając przy okazji paru drabów, a także scenę miłosną.

Przyznaję, że na początku fabuła mnie zainteresowała (głównie prolog), ale potem stała się schematyczna i przewidywalna do bólu (tak jak filmy z Seagalem:), choć w nich chodzi raczej o coś innego niż przedstawienie ciekawej fabuły) - facet poznaje kobietę, zakochują się, uciekają przed ludźmi, którzy chcą ich zabić i wychodzą z tego bez szwanku. Z największą trudnością udało mi się dokończyć książkę.

Tym, którzy lubią kryminały nic nie powiem. Tym, którzy chcą zacząć przygodę z tym gatunkiem, nie polecam "Perseusza".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 597
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: