Dodany: 08.09.2008 11:52|Autor:

Książka: Ukryte wady
Egholm Elsebeth
Notę wprowadził(a): Agnimic

nota wydawcy


Śmierć dziecka – nieszczęśliwy wypadek czy okrutna zbrodnia?

W dniu, w którym trzy przyjaciółki wyławiają z rzeki martwego noworodka, życie każdej z nich zaczyna się gwałtownie zmieniać. Dziennikarka, położna i współwłaścicielka biura podróży postanawiają wyjaśnić tajemniczą zbrodnię.

Jak balia z dzieckiem znalazła się w rzece? Kto ją tam wrzucił? Kim jest matka chłopczyka?
Poszukiwaniom odpowiedzi na te pytania kobiety podporządkowują całe dotychczasowe życie. Lawirując w meandrach zagadkowych zdarzeń, próbują zachować harmonię dotychczasowego życia. Czy im się to uda?


Powieść o poszukiwaniu miłości i harmonii, o ludzkiej bezradności i jej pokonywaniu. O tym, jak komfort życia przeradza się w koszmarny sen, z którego jak najszybciej należy się wybudzić. Ale przede wszystkim to pełna napięcia kryminalna zagadka.


„Trudno oderwać się od tej powieści, zanim nie skończy się jej czytać. Bo Elsebeth Egholm jest zręcznym pisarzem. Potrafi skonstruować inteligentną intrygę… a równocześnie sprawia, że aż zapiera dech”.
Ide Hejlskov, „B.T.”

„Zarówno jako powieść kryminalna, jak i społeczna »Ukryte wady« są z pewnością godne polecenia. Trzymające w napięciu, chwytające za serce – oraz niestety również prawdziwe… trzeba mieć serce z kamienia, żeby nie dać się wzruszyć tą książką”.
Else Cornelius, „Berlingske Tidene”

„Gdzieś pomiędzy ponurym obrazem społeczeństwa, dobrze zawiązaną intrygą i zmysłowym opisem dorosłej miłości leży powód, dla którego Egholm z »Ukrytymi wadami« błyszczy”.
Mikkel Bruun Zangenberg, „Politiken”

[Replika, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1420
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: reniferze 19.02.2013 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Śmierć dziecka – nieszczę... | Agnimic
Opis z okładki, jak to zwykle bywa, nijak ma się do treści. Wątek kryminalny nie jest w tej książce istotny, to tylko taka podstawa, na której osnuto naprawdę dobrą powieść obyczajową. Oczywiście, daleko jej do Axelsson, która rozrywa czytelnika na strzępy, ale nie zmienia to faktu, że przeczytałam "Ukryte wady" w dwa popołudnia, i nie żałuję tego czasu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: