Dodany: 06.09.2008 16:27|Autor:
nota wydawcy
Artur Górski (...) wciela się w rolę korespondenta z przedwojennej Warszawy. Miejsca bezpieczniejszego, przyjemniejszego i ładniejszego, choć nie do końca istniejącego. Stolica Polski jest u Górskiego nie Paryżem Północy, ale Nowym Jorkiem Wschodu, gdzie kabarety rywalizują o widownię, a nocne kluby o klientelę. Metropolią hazardu, swingu, erotyzmu i zbrodni.
[Dom Prasowy, 2007]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.