Dodany: 05.08.2008 10:27|Autor: Mele89

Powieść o dorastaniu... dla dorosłych


"Dobro to ogromny i ciężki kamień, który trzeba nieść przez całe życie. I trzeba być bardzo mądrym, żeby umieć go nieść"*.

Tak trudno jest wybrać drogę, gdy każda dostępna wydaje się nieodpowiednia, bo w ostateczności wiedzie do dorosłości...

A wybrać trzeba i to z pełną świadomością. Bo mądrze dorosnąć, to dorosnąć świadomie.

Marysia Kawczak, piętnastoletnia boheterka "Panny Nikt", pozwala dorosnąć innym za siebie. Kasia "dorasta" w niej Minkę, Ewa natomiast - Majkę. Dwie koleżanki z klasy: jedna jako ucieleśnienie inteligencji, druga jako przykład niesamowitego seksapilu, manipulując życiem Marysi, pozwalają jej dzień po dniu odkrywać, w jak niewielkim stopniu zna siebie.

Doskonale pokazał Tryzna, jak łatwo zatracić się, jak łatwo popaść w obłęd, dorastając. I wbrew pozorom książka nie stanowi ostrzeżenia, nie zawiera wskazówek. Mimo ukrytej w niej niewątpliwej prawdy, że dobro jest jednak lepszym wyborem niż zło, o czym świadczy zepsucie moralne początkowo bogobojnej Marysi (która w końcu "rzuca swój kamień z hukiem"), nie dowiemy się z tej lektury, jak żyć. Wydaje mi się bowiem, że w pełni zrozumieć może ją tylko i wyłącznie osoba dorosła.



---
* Tomek Tryzna, "Panna Nikt", wyd. Firet, 1994, s. 208-209.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7036
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: