Użytkownik: verdiana 10.06.2008 00:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowy numer Res Publiki po... | exilvia Kupiłam właśnie dziś. Ale czytać będę dopiero jutro po południu. :-) Bardzo jestem ciekawa, acz sceptyczna.

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupiłam właśnie dziś. Ale... | verdiana Jeszcze nie czytałam, tylko przejrzałam i zapowiada się, jak dla mnie, ciekawie. Super pomysł z dołączeniem eseju. Napisz, o swoich wrażeniach :-)

Ciekawe, czy Oyumi już czytała. :-) - próbuję wywołać wilka z lasu (mówiła, że internet coś jej szwankuje).

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze nie czytałam, tyl... | exilvia No i ja jestem rozczarowana bardzo. :( RPN jest bardziej polityczna niż "Krytyka Polityczna". Polityka polityką politykę pogania. :( Tylko jeden tekst wart uwagi - uwagi do książki Michalskiego o Nietzschem. I jeden, ostatni, akapicik eseju Coetzee'ego - o Bachu. Poza tym nic, nic, nic... :( Zupełnie nie utrzymali ducha tej poprzedniej PRN, a akurat zaraz po tym nowym numerze czytałam 3 stare - nie ma porównania. Obecna RPN to dla mnie w ogóle nie RPN. Mam jeszcze tylko nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy i że tej polityki w następnych numerach nie będzie. Że to jednak będzie pismo kulturowo-literackie, nie polityczne.

Pomysł z dołączeniem Millsa podoba mi się bardzo - to in plus. In drugi plus jest dyskusja redakcyjna otwierająca numer. Mam nadzieję, że to wejdzie w zwyczaj redakcji.

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: No i ja jestem rozczarowa... | verdiana To mogłaś już zgadnąć z tematu przewodniego Res Publiki. :-)

Co nie znaczy, że ten numer Res Publiki jest słaby.

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: To mogłaś już zgadnąć z t... | exilvia Niekoniecznie. Temat niczego nie sugeruje. Inaczej "Krytyka Polityczna" byłaby beznadziejna, a jest świetna. :P

Nie mówię, że RPN jest słaba sama w sobie, może jest świetnym pismem politycznym, ale w porównaniu z RPN poprzednią - jest bardzo słaba (jestem zwolenniczką równania w górę, nie w dół). Pomiędzy poprzednimi numerami a tym jest gigantyczna przepaść. Dużo pracy będzie kosztowało redakcję wracanie do poprzedniego poziomu. Chyba że na polityce poprzestaną - byłaby szkoda, bo osoby piszące w tym numerze mają całkiem sprawne pióra i mogłyby naprawdę zrobić wiele.

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niekoniecznie. Temat nicz... | verdiana Ja rozumiem, że Ty krytykujesz ich MONOTEMATYCZNOŚĆ (monotematyzm?). I że to monotematyczność polityczna. Temat jest: republikanizm. Czego się można spodziewać jak nie polityki? Ale chyba poprzednie Res Publiki były bardziej urozmaicone.

KR też jest wielowątkowa. Horyzonty myślowe naczelnego są chyba nieograniczone.

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja rozumiem, że Ty krytyk... | exilvia Polityczność to jeden problem - subiektywny, bo to mnie się nie podoba, a innym może.
Porównanie z poprzednimi wydaniami - to już problem obiektywny i tutaj też nowa RPN wypada źle, już niezależnie od mojego widzimisię. :(

Mnie monotematyczność nie przeszkadza, wręcz przeciwnie! Lubię! Przecież czytam książki blokami, właśnie po to, żeby było (mono)tematycznie! :) Krytykuję to, co wyżej - politykę (subiektywnie) i jakość (w porównaniu - obiektywnie).

Ostatni nr RPN, jaki czytałam dziś, też był tematyczny - poświęcony ciału. Temat niby mało mnie interesuje, ale poprzednia ekipa tak dobrała piszących i teksty, że czytałam z zapartym tchem. I wiem, że gdyby obecna ekipa tak dobrała piszących i teksty, to z zapartym tchem czytałabym i o polityce! :) ["Ostatni pasaż" i cały Agamben to rzeczy b. polityczne, a uwielbiam - nie chodzi o temat, ale o sposób przedstawienia :)]

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Polityczność to jeden pro... | verdiana Mnie zachwyca już sama forma, więc pewnie będę mniej wybredna. ;-)
Dobra, nie ma co dyskutować na sucho.

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie zachwyca już sama fo... | exilvia A forma to mnie też zachwyca, tylko treść wypełniająca ją nie bardzo. :P Ale dobrze rokuje. :) W czwartek Oli przynoszę RPN, to zobaczysz, jeśli sobie sama nie kupisz do tego czasu.

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A forma to mnie też zachw... | verdiana Kupiłam sobie :-) Czeka na mój dobry nastrój. Na razie muszę dokończyć oglądanie "Ally McBeal" i czytam pożyczone książki, żeby nie przetrzymywać ponad miarę.

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupiłam sobie :-) Czeka n... | exilvia A Warlikowskiego & Niziołka chcesz? :>

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: A Warlikowskiego & Nizioł... | verdiana Nie, nie, nie, nie... bo nigdy tej Res Publiki nie przeczytam :-) Tym bardziej, że pewnie jutro odbiorę "Krum"!

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, nie, nie, nie... bo ... | exilvia Jesteś pewna?

Tym bardziej, że jeśli odbierzesz "Krum", to ja go chcę. :))))

Użytkownik: exilvia 10.06.2008 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesteś pewna? Tym bard... | verdiana Jestem pewna, że na razie nie chcę, ale będę chciała, oczywiście. :-) Jak odbiorę, obejrzę, to się podzielę.

Użytkownik: Syxtus 10.06.2008 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: No i ja jestem rozczarowa... | verdiana Aj, ale zmiażdżyłaś :(

No nic, czekam na listonosza - z nadzieją, że będę mógł się z Twoją oceną nie zgodzić :)

Użytkownik: verdiana 10.06.2008 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Aj, ale zmiażdżyłaś :( ... | Syxtus Wiesz, ja mam nadzieję, że następny numer moją dzisiejszą wypowiedź w ogóle unieważni całkowicie. :-)

Użytkownik: Syxtus 18.07.2008 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, ja mam nadzieję, ż... | verdiana W zasadzie chciałem napisać, że mnie ten numer RPN nie rozczarował, że ciekawy całkiem i do rzeczy. Tylko zdałem sobie sprawę, że piszę miesiąc ponad po Twoim poście, a nadal przeczytałem nie więcej niż jeden na trzy artykuły. No i OK, w zasadzie miałem mało czasu. Ale kilka książek czy "Europy" dałem radę przeczytać, więc chyba jednak czegoś brakło (okładka mnie gdzieś podświadomie przeraża, czy jak..?).
Ergo: też czekam na drugi-lepszy-numer :)

Użytkownik: oyumi 21.07.2008 05:08 napisał(a):
Odpowiedź na: W zasadzie chciałem napis... | Syxtus A ja jeszcze nie kupiłam i nie wiem, czy gdzieś teraz dostanę. Czytanie co trzeciego artykułu przy pierwszym podejściu to moja norma :)
Załuję, że nie mogę skomentować treści, mam nadzieję, że jak najszybciej RPN wpadnie w moje ręce i znajdę w niej coś dla siebie.

A poza tym uważam, że felietony Pereiry powinny zostać przywrócone.

Użytkownik: verdiana 21.07.2008 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja jeszcze nie kupiłam ... | oyumi Ja Ci chętnie pożyczę, jak mi Buszująca odda. :-)

Gdzie jesteś teraz? Nie w Wawie pewnie? Bo jutro o 12:45 jest spotkanie. :-)

Użytkownik: oyumi 21.07.2008 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja Ci chętnie pożyczę, ja... | verdiana Bardzo chętnie:)

Nie, jestem w Nowym Sączu. Czekam na początek sierpnia.

Użytkownik: exilvia 22.07.2008 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo chętnie:) Nie, ... | oyumi Wracaj do nas. :-)

Gotować nie umiem, ale uczę się przygotowywać drinki. Na razie ćwiczę na Malibu. :-)

Użytkownik: oyumi 22.07.2008 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wracaj do nas. :-) Go... | exilvia Exilvio, wrócę, z Tobą mogę żyć na samych kanapkach ze Złotych Tarasów. :-) A jeśli umiesz robić drinki, to już nie mam żadnych innych wymagań, jak uczą klasycy, nie istnieje problem, którego nie da się naprawić burbonem z wodą.