Dodany: 02.06.2008 23:11|Autor: adrianna

Czytatnik: ***

offtopicznie


Kochani, proszę Was o mądre słowo - bo ja już głupieję. Zawsze wydawało mi się, że rozwój i związane z nim zmiany to podstawy egzystencji. Dzisiaj usłyszałam jednak, że niekoniecznie. Jeśli teoria ewolucji Darwina jest prawdziwa, to dlaczego miłorząb japoński nie ewoluuje? Czy pięć lat badań to wystarczający czas na dokładne zaobserwowanie, przeanalizowanie i wysnucie wniosków?
Nie znoszę, kiedy ktoś zaślepiony próbuje pozbawić mnie własnych poglądów i narzuca własne, niekoniecznie słuszne. Nie znoszę, kiedy nie mogę się przed tym bronić. I nie znoszę, kiedy ktoś każe mi wybierać między kreacjonizmem a darwinizmem, choć sądzę, że jedno drugiego nie wyklucza.

ufff... ulżyło mi trochę :)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2400
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: hburdon 03.06.2008 00:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, proszę Was o mąd... | adrianna
"Jeśli teoria ewolucji Darwina jest prawdziwa, to dlaczego miłorząb japoński nie ewoluuje? Czy pięć lat badań to wystarczający czas na dokładne zaobserwowanie, przeanalizowanie i wysnucie wniosków?"

Myślę, że w dużym stopniu sama sobie odpowiedziałaś. :)

Po pierwsze, nie można liczyć na wyewoluowanie nowego gatunku w ciągu 5 lat. Śmiem twierdzić, że i 50, i 500 lat to za mało. To ewolucja, nie rewolucja. :)

Po drugie, gatunki nie mają obowiązku ewoluować. :) Ewolucja jest w gruncie rzeczy przypadkowa: jeśli w danym gatunku przypadkowo zajdą zmiany, które przypadkowo są korzystne z punktu widzenia przetrwania, to może dojść do utrwalenia zmian. Ale nie jest tak, że wystarczy długo wpatrywać się w drzewo, żeby to zauważyć. :)
Użytkownik: firedrake 03.06.2008 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, proszę Was o mąd... | adrianna
Rozwój w sensie zmian, czyli postęp, nie jest podstawą istnienia, dostarcza tylko narzędzi, dobrych bądź destrukcyjnych.
Użytkownik: Franco1987 04.06.2008 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozwój w sensie zmian, cz... | firedrake
"Dobór naturalny nie zakłada wcale postępowego rozwoju, lecz korzyść. Jeżeli dla najniższych form organicznych korzystne jest pozostanie w takiej formie, dobór naturalny nie działa postępowo"
To jest cytat z Darwina.
Prawdą jest jednak, że "Proces doboru naturalnego dąży nieustannie do zagłady form rodzicielskich i form pośrednich", jest więc rywalizacja i instynktowna potrzeba przetrwania, ale postęp nie jest wcale kategorią absolutną!! W takim samym stopniu może działać regres!! (P.S. Kto wie, czy nasze mózgi w dobie konsumpcjonizmu nie zaczną się kurczyć)
Oczywiście macie racje, obserwacja zmian gatunkowych może się skupiać jedynie na danych geologicznych i spekulacjach, jakie przeprowadzają uczeni na podstawie porównań tych danych, a także na podstawie obserwacji istniejących gatunków i poszukiwania pewnych śladów. Takim śladem są na przykład pozostałości pasków na tylnych kończynach konia i innych zwierząt kopytnych, co wskazuje na jakiś wcześniejszy gatunek zebry, jako na gatunek rodzicielski. To ślady, które są oddalone od siebie o setki tysięcy lat. Stąd między innymi słynne brakujące ogniwo! Po prostu same zmiany są tak powolne, że zwyczajnie nie starczyło by czasu na to, żeby się dokonały, biorąc pod uwagę początek - czyli czas, kiedy na Ziemi zaistniały warunki do istnienia życia!
pozdrawiam.
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023174544 07.06.2008 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, proszę Was o mąd... | adrianna
Widzę, że nie tylko mnie męczysz teorią Darwina i kreacjonizmem. Napisz kochana wreszcie ten referat:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: