Dodany: 17.03.2008 22:04|Autor: Rhaina
Magia
Czym jest magia?
Wiem, wiem na pewno, że to nie jest "czary mary, machnięcie różdżką, talerzyk zmienił się w sowę"...
Czyż magia nie mieści się w luce między prawdopodobnym a zdarzonym?
Jak mało prawdopodobne było powstanie życia! I jak nieprawdopodobne to, że to życie wciąż istnieje... Kilkanaście stopni cieplej, kilkanaście stopni zimniej - i nas by nie było. Kilkadziesiąt prodent więcej tlenu w powietrzu i te pierwsze, delikatne białka by się utleniły. Kilkanaście procent mniej - i pierwsze komórki nie miałyby czym oddychać.
Czy to nie brzmi jak magia?
Nie powinno się zdarzyć, nie mogło. Ale zdarzyło. Magia.
Magia życia.
A może wiara. Może to to samo. A może zbyt się różni spojrzenie na tę samą w gruncie rzeczy sprawę...
Nieważne. Wolę zostać przy rzeczach prostych. Niebo jest tak piękne, pełne radości. I brzoza w welonie delikatniuśkich listków też jest cudem. Jak i elegancja matematyki, i jednocześnie abstrakcyjne i konkretne piękno chemicznych wzorów. Rzeczy proste, choć można je zgłębiać całe życie.
I tyle.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.