Dodany: 14.02.2008 22:42|Autor: maramara

Czytatnik: Izba Przyjęć

Krzysztof Kotowski — Serwal


"Wika była przekonana, że ewolucyjne dojście do świadomości to jeden z najokrutniejszych błędów natury lub chybionego Boga — dało trochę chleba filozofom przez ostatnich kilka tysięcy lat, ale mimo zwierzęcej radości życia pętającej się po ziemi bandzie ludzików interes raczej się nie opłaca. Cudowny porządek panuje na Tytanie — wiatr słoneczny likwiduje tam skutecznie każdą próbę wybicia się ponad kawał lodu niezdolnego do sublimacji, o paranoicznej temperaturze, gdzie woda nie może brać udziału w jakichkolwiek reakcjach. Na Marsie ktoś nawet próbował żyć — na razie jako bakteria — i co? Dupa. Wniosek — niebo pełne gwiazd jest nieskończenie piękne. Powiedz mi, szanowny panie Boże, jak umrzeć bez strachu? Wszyscy, których do tego namawiałam, odchodzili w przerażeniu. Dlaczego? Najpewniej było to dla nich tak wielkie zaskoczenie, że w stresie kompletnie wyrastało poza zdolność pojmowania. A jak likwiduje się strach? Oswajając przyczyny" (parafraza).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 584
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: