Dodany: 13.02.2008 19:38|Autor: lechuga

Czytatnik: Lechugowy czytatnik

Margaret Atwood "Opowieść podręcznej"


Wizja przyszłości zawsze ma w sobie coś pociągającego.
Dobrze mi się czytało.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3152
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: Natii 15.02.2008 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizja przyszłości zawsze ... | lechuga
Hm, a cóż takiego pociąga Cię w sytuacji kobiet w tej książce?
Użytkownik: lechuga 25.03.2008 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, a cóż takiego pociąga... | Natii
Nie, nie, nie! Doprawdy, trudno doszukać się tam czegokolwiek zachęcającego.
Interesująca jest sama wizja przyszłości; to, do czego można by doprowadzić.
Tak jak u Huxleya. Wciągają mnie książki, gdzie świat inny od naszego jest tak dobrze przemyślany i spójny. A że przy okazji przerażający, to inna sprawa.
Teraz zastanawiam się nad kupnem "Lodu" Dukaja.
Użytkownik: exilvia 25.03.2008 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, nie, nie! Doprawdy, ... | lechuga
Wizja przyszłości czy alternatywne światy tak Cię pociągają? A może dystopie..?

Nie wiem, czy już czytałaś, ale może spróbuj Huberatha coś poczytać (polecam, komu mogę, pisarz nie do przecenienia). Jakoś mam na końcu języka jedno opowiadanie szczególnie: "Wrócieeś, Sneogg, wiedziaam" (ten tytuł przez lata, zanim przeczytałam opowiadanie, był dla mnie niesamowicie inspirujący - mogłam napisać nowe opowiadanie tylko pod ten tytuł, wydawał mi się cudowny).
Użytkownik: veverica 26.03.2008 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizja przyszłości czy alt... | exilvia
Do polecania Huberatha się dopisuję całym sercem i wszystkimi kończynami, a nawet ogonkiem. I to nie tylko ze względu na patriotyzm lokalny;-) Huberath tworzy wizje bardziej mroczne, dołujące i okropne niż Atwood - ale jak napisane... Oprócz "Wrócieeś, Sneogg, wiedziaam" można tu dopisać też "Trzy kobiety Dona", "Ostatni, którzy wyszli z raju" czy choćby "Gniazdo światów".

I pytanie na marginesie, nurtujące mnie od jakiegoś czasu - czy dystopia to to samo co antyutopia, czy jednak coś je różni? Kwestia terminologii, czy coś istotniejszego? Wiem, ignorant jestem:)
Użytkownik: exilvia 26.03.2008 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Do polecania Huberatha si... | veverica
Dystopia to, wg mojej wiedzy, zarys rzeczywistości społeczno-politycznej, której nie chcielibyśmy zrealizować, rodem z najczarniejszego (totalitarnego) snu. Wg Wikipedii: "to parodia utopii lub satyryczna jej wizja. Jest najczęściej formą fikcji społecznej lub naukowej bazującej na krytyce i przerysowaniu dążeń współczesnego społeczeństwa. Elementy fantastyki naukowej (science fiction) pozwalają na przedstawienie bardziej rozwiniętych a istniejących obecnie tendencji społecznych (np. w dziedzinie polityki, techniki, sztuki) i przewidywania ich negatywnych konsekwencji. Może też być wyrazem sceptycznego lub ironicznego podejścia do utopijnych idei oraz krytyczną polemiką ideologii."

Natomiast antyutopia wg Wikipedii: to "(utopia negatywna, dystopia) - utwór przedstawiający społeczeństwo przyszłości, którego organizacja polega na ograniczaniu wolności jednostki poprzez całkowite podporządkowanie jej dyktatorskiemu systemowi władzy. Stanowi przeciwieństwo utopii, gdyż ukazany w niej doskonały porządek społeczny opiera się najczęściej na całkowitym i totalitarnym kontrolowaniu ludzi, czyniąc z nich bezwolne przedmioty, "żywe maszyny". Granica między utopią i antyutopią nie jest jednak sztywna. W obu przypadkach utwory opisują zamknięte, wyizolowane społeczeństwa, przy czym rzeczywistość opisywana w antyutopiach jest nie do przyjęcia przez czytelnika. Najczęściej różnica ta wynika z intencji autora, który tego samego typu światy może opisać w sposób pozytywny lub negatywny.
Elementy antyutopii pojawiły się już w Podróżach Guliwera J. Swifta, rozwój zaś tej formy literackiej nastąpił w XX wieku (m.in. powieść Rok 1984 G. Orwella). Inne znane antyutopie to m.in. Nowy, wspaniały świat Aldousa Huxleya, Władca much Williama Goldinga, Fahrenheit 451 Raya Bradbury'ego Pianola Kurta Vonneguta czy Folwark zwierzęcy G. Orwell'a.
W polskiej literaturze antyutopie opisywane były w fantastycznych powieściach Limes inferior Janusza Zajdla, Powrót z Gwiazd Stanisława Lema (...)".

Wg mnie dystopia = antyutopia, ale nie jestem autorytetem :-)
Użytkownik: veverica 28.03.2008 00:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dystopia to, wg mojej wie... | exilvia
Dziękuję Ci:) Tak podejrzewałam, że to chyba to samo, ale pewności nie miałam... Dystopia brzmi jakoś bardziej fachowo;-)
Użytkownik: lechuga 26.03.2008 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Wizja przyszłości czy alt... | exilvia
Raczej alternatywne światy. Ot, chociażby niedawno przeczytany "Świat bez czasu" Bułyczowa.
Huberatha nie znam i z przyjemnością zobaczę kto zacz.
Użytkownik: hburdon 25.03.2008 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, nie, nie! Doprawdy, ... | lechuga
"Teraz zastanawiam się nad kupnem "Lodu" Dukaja."

Nie zastanawiaj się, kupuj.
Użytkownik: exilvia 25.03.2008 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: "Teraz zastanawiam s... | hburdon
Tak czułam, że to napiszesz :)
Użytkownik: hburdon 25.03.2008 23:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak czułam, że to napisze... | exilvia
:) Przeczytałam około 200 stron na razie i uważam, że nie ma się nad czym zastanawiać. :) Wrzucę może parę cytatów do Cytatnika. Dukaj mnie zawsze uwodzi swoją prozą: "śmiała szarża flakonika z bukiecikiem świeżych kwiatów unieruchomiła pancerniki talerzy metalowych.. .. Odwody półmisków z wędlinami nie przybywały. Chleb był biały, drobnoziarnisty. Pozostało poddać sałatkę."
Użytkownik: hburdon 25.03.2008 23:52 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Przeczytałam około 200... | hburdon
Czytatka cytatka: www.biblionetka.pl/...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: