Dodany: 27.07.2013 19:16|Autor: Pani_Wu

Niebiańska Brama


W nocie wydawniczej pozycji Brama Niebiańskiego Spokoju (Sa Shan), znajdziemy informację, że książka opowiada o wydarzeniach tuż po masakrze na placu Tian’anmen, o miłości między młodą opozycjonistką Aymei i śledzącym ją żołnierzem Zhao.
Myślę, że jest to zbyt duże uproszczenie. Ta krótka forma, niemal opowiadanie, jest bardziej przypowieścią i legendą niż próbą opisania rzeczywistości. Stanowi formę alegorii tak zróżnicowanego kraju, jakim są Chiny.

Aymei i jej rodzina symbolizuje nie tylko burżuazję, z którą walczy maoistowski reżim, ale i całą, wielowiekową kulturę, sztukę i wiedzę Chin. Pochodzący z biednej wiejskiej rodziny Zhao, początkowo niepiśmienny, oddany ślepo komunistycznej sprawie robi karierę, a tym samym kształci się i niepostrzeżenie zmienia światopogląd.
Myślę, że nie chodzi tu o jedną przywódczynię studenckich zamieszek i jednego prostego chłopaka. Chodzi o zderzenie dwóch światów, systemów, dwóch filozofii, dwóch spojrzeń na politykę i to, co w wyniku tego zderzenia powstało. Bo czyż możemy obecne Chiny zaliczyć do któregoś z tych dwóch, walczących ze sobą pierwotnie obozów?

Opowieść z czasem staje się coraz bardziej baśniowa, symboliczna, odwołuje się do prastarych wierzeń, w których dominuje kapryśny i niepokonany duch gór w postaci pięknej, chińskiej kobiety. Nowe porządki miały ambicje wyplenić wiarę w bogów, wszelki zabobon i magię, ale czy im się to udało?

Kim jest bogini o długich, czarnych włosach i migdałowych oczach, która opiera stopę na grzbiecie pokonanego lamparta w geście zwycięstwa? Czy to Xi Wang Mu, Królowa Matka Zachodu, czuwająca u progu krainy śmierci? Kogo zobaczył Zhao w kobiecie w ognistej sukni, z długim jedwabnym trenem?

I jeszcze kilka słów o tytułowej Bramie Niebiańskiego Spokoju, symbolu Chin od 1417 roku. Miewała nazwę Bramy Wspierającej Niebo i w okresie cesarstwa odgrywała rolę łącznika między Zakazanym Miastem a światem zewnętrznym. 1 października 1949 roku, z tarasu na szczycie tejże bramy, Mao Zedong ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Ku Niebiańskiej Bramie, na szczycie góry, ruszyła Ayamei po ostatniej modlitwie do posągu bogini.

Czy życie obdarte z magii, jak chcieli przedstawiciele maoistowskiego reżimu, ma smak?
Czy jest możliwe, aby wszelką magię wyplenić i żyć bez niej?
Opowieść Shan Sy stara się znaleźć odpowiedź na to pytanie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1218
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: maramara 27.07.2013 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: W nocie wydawniczej pozyc... | Pani_Wu
Czy ta książka mogłaby wyruszyć na włóczęgę?
Użytkownik: Pani_Wu 27.07.2013 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ta książka mogłaby wy... | maramara
Mogłaby :)
Podaj adres na PV. Ktoś jeszcze chętny?
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: