Dodany: 04.04.2013 17:47|Autor: norge

Moje lektury - kwiecien, maj, czerwiec 2013


K W I E C I E N

Pierwsze damy II Rzeczpospolitej (Janicki Kamil) Tego typu lekkie (i dodajmy, że doskonale napisane) opowieści zawsze mnie motywują do sięgnięcia po jakąś pozycję popularnonaukową, aby się dowiedzieć czegoś więcej. Jest czytatka: Lata dwudzieste, lata trzydzieste... Ocena 5.
Gorzka chwała: Polska i jej los 1918-1939 (Watt Richard M.) Nareszcie! Na taką pozycję czekałam długo, można powiedzieć od zawsze. Musiał to zrobić obcokrajowiec i nie-historyk, żeby wyszło tak jak wyszło, czyli rewelacyjnie. Nie jest to uniwersytecki traktat lub specjalistyczna monografia. "Gorzka chwała" (450 stronic) – nad którą autor pracował dziesięć lat – to coś w rodzaju historycznej epopei. Po jej przeczytaniu wszystko mi się poukładało: Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Witos, Narutowicz, odzyskanie niepodległości, bitwa 1920, przewrót majowy, Bereza Kartuska, późne lata 30-ste... Ocena 6.
Planeta Kaukaz (Górecki Wojciech) Takie książki reportersko-podróżnicze chce czytać. Pozostając w totalnym zachwycie, czym prędzej zabieram się za następne części kaukaskiego cyku. Ostatecznie upewniłam się, że Jacek Hugo-Bader ze swoimi opowieściami o Rosji - w porównaniu do twórczości Wojciecha Góreckiego - wypada niezwykle "cieniutko". Ocena 6.
Tajny dziennik (Barry Sebastian) Fatalnie dobrana okładka, źle przetłumaczony tytuł, a książka zaskakująco dobra. Dzieje się w katolickiej Irlandii w pierwszej połowie XX wieku i opowiada, jak zniszczono życie młodej kobiety oskarżając ją o "nimfomanię", a co za tym idzie niepoczytalność. Realia i historyczne tło - wszystko jest pieczołowicie odtworzone. Aż mi szkoda, że tak mało o tym kraju wiem. Ocena 5.
Pielgrzym nad Tinker Creek (Dillard Annie) O świecie, o jego pięknie i o tym, jak patrzeć na strumień. I o wszystkim tym, czego nikt nie wie. Bo nawet najwięksi uczeni nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, dlaczego liście mają takie, a nie inne kształty albo dlaczego ptaki śpiewają tak pięknie. Kontemplacyjna książka, taka do smakowania. Ocena 4,5.
Niech wieje dobry wiatr (Olsson Linda) Miesiąc byłby chyba nieważny, gdybym nie przeczytała czegoś w klimacie typowo skandynawskim :) Bardzo charakterystyczne wydało mi się tu następujące zdanie "To była ziemia, która darzy skąpo i tylko za cenę wielkiego trudu". Piękna, poetycka opowieść o miłości w ogólnym tego słowa znaczeniu. Ocena 5.
Australia: Gdzie kwiaty rodzą się z ognia (Tomalik Marek) Bardzo ciekawe. Szkoda, że wyszło tak chaotycznie. Ocena 4.
Zapachy miast (Rosenbaum Dawid) Kto nie lubi podróży? Choćby palcem po mapie... Autor udowadnia, że podróżowanie może być doświadczeniem czysto organoleptycznym. W krótkich odsłonach odwiedzamy m. inn. Marakesz, Kair, Bangok, Lazurowe Wybrzeże, Amsterdam, Meksyk, Rzym, Szkocję, Nowy Jork, a także Norwegię (Bergen i fiordy Hardangerfjord). W opowieściach mieszają się wszelkie kolory, zapachy, smaki, nastroje i dźwięki. Ocena 5.
Pasierbica: Prawdziwa historia złamanego dzieciństwa (Ford Donna) Nic nie poradzę na to, że ta straszliwa opowieść wydała mi się w n i e k t ó r y c elementach przesadzona. Ocena 3.
Lasy i ludzie (Wiechert Ernst) Książka może i piękna, ale umęczył mnie jej staroświecki, nieco patetyczny język. Ocena 4.
Europa walczy 1939-1945: Nie takie proste zwycięstwo (Davies Norman) Nie wciągnęła mnie ta książka. Uważam, że jest poplątana i mało przejrzysta. Mam przeczucie, że bardziej przypadnie mi do gustu Druga wojna światowa (Beevor Antony), na którą to rozpoczynam polowanie. Ocena 3.
Szachownica (Shute Nevil (Shute Norway Nevil)) Powieść napisana i wydana w 1947 roku. Spokojna, klasyczna narracja. W tle wydarzenia z okresu II wojny światowej, problemy rasizmu, życiowe rozliczenia. Ocena 4,5
Intryga małżeńska (Eugenides Jeffrey) Podczas czytania tej książki:
- miałam myśli typu: "kurczę, jak ja bym chciała umieć tak pisać...
- często wybuchałam głośnym śmiechem
- zaglądałam nie raz, i nie dwa do słownika wyrazów obcych
- podziwiałam wyjątkowo dobrą pracę tłumacza [tłum. Jerzy Kozłowski]
- cieszyłam się, że mam książkę na własność
- nie chciałam, żeby się skończyła
- wiedziałam, że już długo żadna powieść nie dostanie ode mnie 6.
Okrutni Sforzowie (Perria Antonio) I znów znalazłam się w renesansowych Włoszech, konkretnie w Mediolanie. Przy okazji dowiedziałam się o czegoś konkretnego korzeniach naszej królowej Bony. Książka jest przykładem świetnej literatury popularnonaukowej. Czyta się jak najlepszą powieść. Ocena 6.

KRYMINALNIE:
W obronie syna (Landay William) Thriller prawniczy. Zarwałam noc i niech to będzie rekomendacja. Ocena 5,5.
Okiem obserwatora (Ellis David) Z tego typu kryminałów już jakby wyrosłam. Mamy tutaj: trupa ścielącego się gęsto, kodowane listy, potencjalnego mordercę używającego cytatów z Biblii, jedną z ofiar okazującą się być w ciąży (z kim?), byłego pracownika KGB działającego w Stanach itd. itd. Mnie nużyło. Ocena 3.
Mordercze żniwo (Goldberg Leonard S.) Niby było wszystko tak jak trzeba, ale książka mnie nie wciągnęła. Już gdzieś kiedyś pisałam, że mam jakieś "udziwnione" oczekiwania wobec powieści kryminalnych, więc moje opinie należy traktować z ostrożnością. Ocena 3.

M A J

Bohiń (Konwicki Tadeusz) Bezbłędnie oddany klimat, piękna polszczyzna. Ocena 5.
Kobiety dyktatorów (Ducret Diane) Że też o ciekawych sprawach można pisać tak nieciekawie! Książka jest chaotyczna, nie ma nawet minimalnej "podbudowy" historycznej, brak jej przypisów. Z nostalgią porównuję ją do poziomu niedawno czytanej Pierwsze damy II Rzeczpospolitej (Janicki Kamil) Ocena 3.
Bolesław Chrobry (Strzelczyk Jerzy) Świetne, przystępnie napisane opracowanie historyczne, w którym rozważa się różne warianty i prawdopodobieństwa wydarzeń. Nakreślone tło ogólne nie przytłacza treści biograficznej. Ocena 5.
Woda dla słoni (Gruen Sara) Historia życia człowieka, który w młodości (USA, lata 30-ste) był członkiem objazdowego cyrku kolejowego. Jest wątek romansowy, plejada interesujących postaci (nie wyłączając tych zwierzęcych) i kapitalnie zarysowany świat cyrku. Ocena 5.
Józef Piłsudski 1867-1935 (Garlicki Andrzej) Biografia Garlickiego jest rzetelna i wyważona. I dobrze, bo nie miałam ochoty na jakąś hagiografię, ani na jadowity ton niechęci. Jednak zawiera zbyt mało opowieści o samym Piłsudskim, a za dużo rozważań na temat tworzenia się różnych partii, historii ich secesji, frakcji i rozłamów ciągnących się przez dziesiątki lat. Żeby to jeszcze dotyczyło tylko partii i stowarzyszeń, z którymi bohater biografii był bezpośrednio związany, ale gdzie tam! Irytuje mnie to i utrudnia czytanie, bo przecież gdybym chciała poznać historię ruchów robotniczych z przełomu wieków, to zabrałabym się za jakieś opracowanie z tej dziedziny, a nie za biografię Piłsudskiego. Ocena 3.
Wyznaję (Cabré Jaume) Nie przepadam za eksperymentami literackimi, a ta książka nim jest. Na szczęście całkiem udanym. Ma piękne, zaskakujące fragmenty, zwłaszcza te o muzyce, o sztuce, no i o czytaniu. Jednak jako całość nie zachwyciła mnie, ani nie poruszyła. Nie wiem, może dlatego, że było w niej wszystkiego za dużo... Określenia, które pojawiają się w entuzjastycznych recenzjach i omówieniach: arcydzieło, powieść genialna, przełom w literaturze - uważam za przesadę. Ocena 4,5 choć długo zastanawiałam się nad 5.
Zanim mnie pokochasz (Williams Beatriz) Książka nowa, jeszcze w BN nie oceniona. Mimo mojej fascynacji wszelkimi "podróżami w czasie", musiałam gdzieś od 40 strony przerzucić się na "tryb szybkiego czytania". Autorka nie podołała. Ciągnące się całymi stronami dialogi o niczym, powtarzanie tych samych fraz - nie wiem, może ktoś wyjątkowo mało wymagający coś tu dla siebie znajdzie. Oceniam na 2.
W krainie białych obłoków (Gohl Christiane (pseud. Lark Sarah)) Kto lubi sentymentalne, prościutkie historie o miłości i o przygodach ślicznych dam, na pewno się nie zawiedzie. Dla mnie to ocena 2.
Pod jednym dachem, pod jednym niebem (Fleszarowa-Muskat Stanisława) Nie przyłączę się do zachwytów. Owszem, bezbłędna konstrukcja i lekkie, przyjemne czytanie są plusami, ale to za mało. Staroświecki styl, pompatyczne dialogi, "dokładne" opisywanie, co kto czuje, przewidywalność zdarzeń, watki romansowe rodem z "powieści dla dziewcząt"... nie, to zdecydowanie autorka nie dla mnie. Ocena 4.
Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej (Koper Sławomir) Niezupelnie pod kątem plotkarskim, jak sugerowalby tytul. Można się sporo dowiedzieć. Nawiedzało mnie wrażenie "deja vu", bo ku mojemu najszczerszemu zdumieniu wszystko to już było:
- lament, że Polska ginie
- straszenie, że naród polski jest odcinany od korzeni chrześcijańskich (przy próbach wprowadzenia cywilnych rozwodów, które stały się faktem dopiero w 1946 r.)
- politycy, którzy czują się predystynowani do roli wychowawców owegoż narodu
- nadymanie się na mocastwowość
- obsesja zdrady u tych, co wcześniej intensywnie konspirowali
- upadek autorytetu Sejmu, posłów i polityków
- histeria opinii publicznej podsycana przez media w sprawie zbrodni popełnionej przez kobietę (Gorgonowa kontra matka Madzi z Sosnowca)
- dyskusje nad zakazem aborcji, uświadamianiem seksualnym itp. (akcje podejmowane przez Boya-Żeleńskiego byłyby dziś jak znalazł!)
- hasła o żydokomunie
- malwersacje przy przedwojennych prywatyzacjach (wyrzucanie na bruk robotników z zakładów w Żyrardowie wykupionych przez Francuzów)
Mogłabym tak długo... O matko, czy my się jakoś cofamy w czasie? W sferze mentalności, reakcji społecznych, politycznego wyrobienia tkwimy sobie jak gdyby nigdy nic w roku 1937 :) A te jakieś 70 lat można by wymazacć gumką. Ocena 5.
Labirynt Putina: Szpiedzy, morderstwa i mroczne serce nowej Rosji (LeVine Steve) Czytam po angielsku więc mi zejdzie ze dwa miesiące. Zapowiada się świetnie.
1939 (Łubieński Tomasz) Czytam o II Rzeczpospolitej i o roku 1939, bo już mam powyżej uszu tłumaczenia: "nie było innego wyjścia". Jest recenzja: Bić się czy nie bić – oto jest pytanie. Ocena 4,5.
Życie Pi (Martel Yann) Początek z rozbudowanym wątkiem religijnym lekko mnie znużył. Ale potem już było tylko lepiej. Najpiękniejszymi i najmądrzejszymi wydały mi się te słowa: "Boga należy bronić w sobie, a nie na zewnątrz [...] Głównym polem bitwy o Dobro, nie jest otwarta, publiczna arena, ale niewielka polanka w każdym ludzkim sercu." Ocena 5.

KRYMINALNIE
Sprawa Ewy Moreno (Nesser Håkan) Choć pierwsze części cyklu o Van Veeteranie zdecydownie słabsze, to tutaj Nesser już w świetnej formie. Ocena 5.
Zima lwów (Wagner Jan Costin) Fiński inspektor Kimmo Joentaa był tak flegmatyczny i niepozbierany, że po kilkudziesięciu stronach zaczęło to być nie do wytrzymania. Ocena 3.
Nauczycielka z Villette (Hedström Ingrid) "Czarna Seria" znów się nie popisała. Raziła mnie niechlujna korekta, mnóstwo błędów, literówek itp. Po drugie autorka chciała za dużo. Nie wyszło. Jak można wprowadzić tyle wątków naraz (co najmniej 10), i zdezorientować czytelnika już od samego początku takim mnóstwem postaci (co najmniej 25)? Osłabłam, kiedy akcja zaczęła wiązać się z politycznymi wydarzeniami odbywającymi się w Rwandzie, które w dodatku raczej średnio okazały się wiązać z opisywanymi sprawami. Ocena 2.

C Z E R W I E C

AKCJA DWUDZIESTOLECIE MIĘDZYWOJENNE:
Kazimierz Sosnkowski (Pestkowska Maria) Jest czytatka: Drugi żołnierz II Rzeczypospolitej Ocena 4,5
Wieniawa: Szwoleżer na Pegazie (Urbanek Mariusz) Biografia niezwykłego Polaka: z wykształcenia lekarza, poligloty, poety Do tego pierwszorzędnego ułana, dyplomaty, wielkiego patrioty... niesamowitego żartownisia i bożyszcza kobiet:) Książka barwna, żywa, fascynująca, pełna anegdot, no i niestety z bardzo smutnym zakończeniem. Ocena 5,5
Toast za przodków (Górecki Wojciech) To już moja druga książka Wojciecha Góreckiego. Po raz kolejny jestem zachwycona! Azerbejdżan... Armenia... Gruzja... czytanie reportażowych opowieści o tych krajach w jego wykonaniu to prawdziwa przyjemność. Ocena 6.
Ukraina: Przewodnik historyczny: Tragiczne dzieje, polskie ślady (Koper Sławomir) Fascynująca podróż w czasie i przestrzeni. Niestety napisana trochę "po łebkach" (brak mapek, indeksu miejsc i osób). Ocena 4,5.
Kobiety w życiu Mickiewicza (Koper Sławomir) Mam mieszane uczucia. Czytało mi się doskonale (jak zwykle wszystkie książki tego autora), a jednak parę rzeczy wydało mi się na pograniczu "tabloidu" :) Ocena 4,5.
Miedzianka: Historia znikania (Springer Filip) Najbardziej wstrząsającym obrazem były dla mnie opisy dewastacji i bezczeszczenia niemieckich cmentarzy. Włamania do grobowców, wywlekanie szkieletów, masowy rabunek płyt nagrobkowych - wszystko to w celu "poszukiwania poniemieckich skarbów" - budzą grozę. Ocena 6.
25 czerwca: Głupota czy agresja? (Sołonin Mark) Autor naszpikował swoje opracowanie taką ilości raportów, rozkazów, komunikatów operacyjnych, wyliczeń, danych statystycznych itd. itd., ze w ogóle nie da się przez to przebrnąć. I cóż z tego, ze pozostała 1/5 książki jest bardzo ciekawa? Ocena 3.
Wieczna księżniczka (Gregory Philippa) Chyba sobie dam spokój z tą autorką, choć pamiętam, ze "Biała królowa" i "Czerwona królowa" bardzo mi się podobały. A tu wszystko wydaje mi się mało poważne, żeby nie powiedzieć infantylne. Ocena 2.
Inny świat: Zapiski sowieckie (Herling-Grudziński Gustaw) Chyba najlepsza książka o tej tematyce, jaką zdarzyło mi się czytać. Ocena 5.
Kronika wypadków miłosnych (Konwicki Tadeusz) Film podobał mi się bardziej niż pierwowzór. Ocena 4,5.
Dynastia Piastów w Polsce (Barański Marek Kazimierz (ur.1943)) Przystępna, ciekawa, doskonale syntetyzuje. Ocena 5.
Według ojca, według córki: Historia rodu (Krzyżanowski Jerzy, Krzyżanowska-Mierzewska Magda) Pomieszanie z poplątaniem jeśli chodzi o nazwiska i osoby. Ale wreszcie dowiedziałam się czegoś więcej o jednym z żołnierzy wyklętych, generale "Wilku", którego córką jest Olga Krzyżanowska. Ocena 4,5.

KRYMINALNIE:

Upadek (Slaughter Karin) Na tej autorce jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Ocena 5.
Ostatnie dziecko (Hart John) Dość przeciętne. Ocena 3.
Dar języków (Deaver Jeffery) Jakoś nie potrafię dać żadnej książce Jeffery'a Deavera więcej niż 4,5. Zwłaszcza przy końcówce (tej też, a jakże!) musi zawsze tak dziwnie namieszać, nawymyślać różnych niestworzonych rzeczy, poprzesadzać... Ocena 4.
Trzy sekundy (Hellström Börge, Roslund Anders) Sama nie wiem, jak to się stało, bo przecież za akcją typu "zabili go i uciekł" nie przepadam. A tu zaczęłam czytać i już nie odłożyłam. Nawet przymknęłam oko na drobne nieprawdopodobieństwa :) Ocena 5,5.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1826
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: sowa 05.04.2013 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: K W I E C I E N Pierws... | norge
Zwykle czytamy co innego, ale Eugenidesa zachwalasz tak, że natychmiast wrzuciłam go do schowka i zaklepałam kolejkę w bibliotece :-))).
Użytkownik: norge 06.04.2013 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle czytamy co innego,... | sowa
Pewnie czytałaś jego poprzednie powieści, sowo? Według mnie ta jest najlepsza. Oj, bardzo jestem ciekawa opinii innych, twojej też...
Użytkownik: Monika.W 07.04.2013 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle czytamy co innego,... | sowa
A ja zarezerwowałam już Sforzów w osiedlowej. Eugenidesa nie ma. Ale jeśli rzeczywiście takie dobre, to muszę poszukać.
Użytkownik: Pani_Wu 07.04.2013 01:00 napisał(a):
Odpowiedź na: K W I E C I E N Pierws... | norge
Diano, uwielbiam "Middlesex" i oczywiście kupiłam "Intrygi...", ale obawiałam się za nie zabrać. Obawiałam się rozczarowania Eugenidesem.

Twoje punkty na korzyść książki są jak balsam :) Po prostu ufff.... i dzięki :)
Użytkownik: Zbojnica 24.07.2013 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Diano, uwielbiam "Middles... | Pani_Wu
To ja tylko potwierdzę, że rzecz to prześwietna!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: