Dodany: 05.10.2012 12:00|Autor:

Książka: Freddie Mercury i ja
Hutton Jim, Wapshott Tim
Notę wprowadził(a): margines

2 osoby polecają ten tekst.

z okładki


Freddie Mercury był jedyną w swoim rodzaju gwiazdą muzyki pop. Przez dwadzieścia lat zachwycał słuchaczy na całym świecie, zarówno jako wokalista zespołu Queen, jak i solista czy partner Montserrat Caballé. Sprzedaż jego płyt przyniosła wytwórniom ponad miliard dolarów.

A jednak pomimo całego bogactwa, Freddie nie mógł się ustrzec przed utratą jedynej rzeczy, na jakiej mu zależało - miłości Jima Huttona. Nawet pieniądze nie mogły go bowiem wyleczyć ze straszliwej choroby.

Freddie poznał Huttona - skromnego fryzjera - w 1983 roku i wkrótce zostali kochankami. Znajomym przedstawiał go jako "męża", dla obcych Hutton był tylko ogrodnikiem słynnego muzyka.

Freddie Merkury zamilkł na zawsze w wieku 45 lat, 24 listopada 1991 roku. Umarł na AIDS, w ramionach Jima Huttona, który nie opuścił go aż do śmierci.

"Freddie Mercury i ja" to książka zupełnie wyjątkowa - nie jest to bowiem zwykła historia miłosna, lecz nieprawdopodobnie wzruszający zapis miłości i romansu dwóch jakże różnych mężczyzn. Książka, która z jednej strony ujawnia najskrytsze tajemnice genialnego wokalisty, z drugiej zaś burzy mur milczenia, jakim otaczana jest w Polsce miłość osób tej samej płci.

[Da Capo, 1995]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2181
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: alicja225 22.01.2013 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Freddie Mercury był jedyn... | margines
Mało kto zaprzeczy, że Freddie Mercury był geniuszem muzyki. Przed lekturą książki to wiedziałam. Wiedziałam tez, że był homoseksualistą i zmarł na AIDS. Na tym moja wiedza się kończyła. Teraz wiem- jak żył, co lubił, jak pracował, jak traktował ludzi, czego się bał. Z pewnością historia opowiedziana przez Jima Huttona nie jest do końca obiektywna, jednak obraz Freddiego jaki nam przedstawił jest wystarczający, żeby wyciągnąć własne wnioski. Ja wyciągnęłam, i poszukam innej biografii, żeby przekonać się czy słuszne.

Dla wielbicieli literatury ta książka może być trudna do przebrnięcia. Napisana jest prostym językiem, z bardzo częstym przeskakiwaniem od jednej myśli do drugiej, nie ma płynności, czasem miałam wrażenie, że Hutton zaczynał coś pisać, żeby nagle się rozmyślić. Chronologia życia Freddiego została zachowana, w książce jest masa odniesień do poszczególnych etapów twórczości zespołu (o dziwo o pozostałych członkach zespołu dowiedziałam się niewiele), od nazwisk artystów z tego okresu można dostać zawrotu głowy:)

Mnie się podobała, ale jak wiadomo nie jestem zbyt ambitnym, ani też wymagającym czytelnikiem:)

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: