Dodany: 02.06.2012 22:41|Autor: LeoniMa

Książka: Rzeki Hadesu
Krajewski Marek (ur. 1966)

1 osoba poleca ten tekst.

Przyjemność lektury


Chciałabym zacząć od zwierzenia - bardzo lubię Edwarda Popielskiego. Lubię kupować kolejne kryminały, których jest bohaterem i czytam je z nieukrywaną przyjemnością. W "Rzekach Hadesu" Popielskiego jest mniej, Krajewski odwołuje się co jakiś czas do tego, co napisał w poprzednich tytułach serii ("Erynie" i "Liczby Charona").

Minęła wojna, nastał 1946 rok i mój ulubiony komisarz ukrywa się. Jakże byłam zaskoczona, kiedy dowiedziałam się, jaki znalazł sposób na SB...

Popielski dowiaduje się, że Służby prześladują Leokadię, szuka sposobu, żeby ją odbić. Szybko sposób znajduje jego. We Wrocławiu dochodzi do porwania i gwałtu, ścigają winnego, a nasz bohater dobrze wie, o co chodzi. Chodzi o niezamkniętą sprawę sprzed 13 lat.

"Rzeki Hadesu" stoją na tym samym poziomie co dwa poprzednie tytuły. Krajewski dba o język, wyrazistość postaci, realia historyczne i topograficzne, nie zapomina o humorystycznych wtrętach i bardzo sprawnie konstruuje intrygę.

Książkę polecam bez wahania.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1121
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: