Użytkownik: Guinevre 19.04.2009 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Różni ich wszystko. Chris... | ava Ta książka to moja absolutna faworytka z tej serii i w ogóle twórczości Balogh. Nie przesłodzona, inteligentna i wciągająca. Polecam!

Użytkownik: bonnie_j 21.05.2009 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka to moja absolu... | Guinevre Ja jestem wręcz zafascynowana seria o Bedwynach. Zaczęłam od tomu 4 nieświadoma że to cała seria ale teraz jestem zachwycona możliwością poznania losów wszystkich bohaterów :]

A Wulfrik jest moim absolutnym ulubieńcem!

Polecam cała serię :]

Użytkownik: Renata7 10.10.2009 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jestem wręcz zafascyno... | bonnie_j Zdecydowanie najlepsza z całej serii . Polecam wszystkim gorąco .

Użytkownik: Alexijah 27.09.2013 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Różni ich wszystko. Chris... | ava Na swój oryginalny sposób książka dobra, ale czytając ją miałam wrażenie, że napisała ją zdecydowanie starsza kobieta i kiedy sprawdziłam faktycznie okazało się, że romans został wydany w 2004, a więc kiedy autorka miała już 60 lat! Mam 25 lat i jak dla mnie była to dość trudna w odbiorze historia. Nie wiem co niektóre czytelniczki zachwyciło w postaci Wulfricka, mnie wydał się po prostu sztywny i pozbawiony uczuć, ale nie bezduszny. Cała fabuła raczej wlecze się niż postępuje. Jeśli to ma być najlepsza z książek tej autorki to inne jej pozycje chyba sobie odpuszczę.

Użytkownik: sunshine013 17.11.2013 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Na swój oryginalny sposób... | Alexijah Wulfric to jednak specyficzna postać, ale da sie go polubić. Szczególnie w tej książce. Pojawia się on również w innych wcześniejszych książkach. Myślę że jednak miłość do bohaterki go odmieniła choć trochę i na pewno odmieni ;) Ja zadowolona jestem z książki ale kazdy ma inne zdanie oczywiście.
Alexijah nie zrażaj się do autorki. Spróbuj przeczytać inną np. Miłosny skandal albo Sekretne małżeństwo.

Użytkownik: Alexijah 18.11.2013 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Wulfric to jednak specyfi... | sunshine013 Cóż, pewnie kiedyś sięgnę po jakąś jej książkę, ale myślę, że będę potrafiła ją bardziej docenić kiedy nastąpi to... za kilka lat :P Chyba jeszcze nie przeszła mi "faza" na silnych, męskich, żądnych przygód bohaterów. Muszę się wciąż "wyszaleć" :P
No chyba, że pani Balogh stworzyła takich mężczyzn w którejś z książek?
Sunshine 8989, właśnie przeczytałam opisy obydwu książek i właściwie "Miłosny skandal" brzmi całkiem, całkiem :) Biorę się za czytanie i oczywiście nie omieszkam skomentować swoich odczuć :)

Użytkownik: sunshine013 19.11.2013 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż, pewnie kiedyś sięgnę... | Alexijah Alexijah mam nadzieję że jednak się przekonasz do pani Balogh ;)
Liczę na to że polecone przeze mnie książki będą się Tobie spodobały ;)

Użytkownik: Alexijah 28.11.2013 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Alexijah mam nadzieję że ... | sunshine013 Udało mi się wreszcie doczytać do końca :) Komentarz pod "Miłosny skandal" gotowy. Chyba naprawdę zostawię sobie tą autorkę na jesień mojego życia :P mimo, że faktycznie bohater był wspaniały :D