Dodany: 01.04.2007 20:15|Autor: szymonNM100

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Jens Munk
Hansen Thorkild

Z prądem historii


Thorkild Hansen zabiera nas w fascynującą podróż do Danii z przełomu XVI i XVII wieku. Choć jest to zbytnie uproszczenie. Tak naprawdę Królestwo Duńskie jest tu zaledwie punktem wyjściowym i miejscem, do którego bohater tytułowy wraca po latach tułaczki. Bo dzięki autorowi odwiedzamy na skrzydłach naszej wyobraźni miasto rybackie Bergen w Norwegii, wybrzeża Wysp Owczych, egzotyczną Bahię, stajemy na przedmurzach Elfsborga, które Jens Munk oblegał na czele wojsk duńskich. Przemierzamy kapryśne Morze Norweskie i mroźne Morze Barentsa. Towarzyszy nam Jens Munk, nieustraszony żeglarz duński, syn Eryka. Jego życie to nieustanny pościg za tym, o co jego ojciec walczył, a czego tak naprawdę nigdy nie zyskał. Tytuł szlachecki? Zbyt duże uproszczenie, Jens nieustannie walczy o to, co się z nobilitacją bezpośrednio wiąże - akceptację ze strony tych, którzy ów tytuł mają, co stanowi przepustkę do lepszego świata.

Czy Jens wygra przegraną wojnę? Czy można wygrać bitwę z podziałem kastowym XVII-wiecznego społeczeństwa silnie zhierarchizowanego państwa i czy ten pojedynek nie stanowi zaledwie namiastki tego, co Jens przeżywa podczas każdej kolejnej wyprawy, kiedy musi stanąć w szranki z bezlitosnym Morzem, które nie znosi śmiałków? Ale Morze, w przeciwieństwie do Króla i szlachty, nie zna podziałów stanowych - równą miarą traktuje prostego marynarza z islandzkiej osady i pysznego dworzanina z Bremerholm.

Historia Jensa Munka poraża plastycznością opisów - odżywają fiordy dalekich wybrzeży północy, z kart powieści daje się usłyszeć szum morza wlewającego się do Zatoki Hudsona, a może nawet beczenie owiec na przybrzeżnych łąkach Szetlandii... Przed naszymi oczyma pojawia się i znika prawdziwa galeria postaci - okrutny korsarz Mendoza, wyniosły monarcha Chrystian IV, skromny Nils Munk... Bohaterów naszkicowanych piórem mistrza Hansena, który z płaskich historycznych postaci ukrytych w opasłych tomiskach pism urzędowych, roczników i pamiętników wydobywa prawdziwy koloryt tamtej epoki.

Mimo że po Jensie Munku nie pozostało zbyt wiele źródeł, autor używa pełnego asortymentu środków językowych, by oddać postać dzielnego żeglarza. Jego tragedie rodzinne, wieczna konkurencja z ojcem, zmagania z zastałym porządkiem społecznym... - wszystko to staje nam się bliskie i ważne, ważniejsze częstokroć od tego, z jakim łupem powróci Jens z kolejnej wyprawy wielorybniczej.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1581
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: