Dodany: 03.05.2011 22:42|Autor: gowerus

Czytatnik:

1 osoba poleca ten tekst.

G. Steiner - W zamku Sinobrodego


"Jednak motywy skłaniające do podejmowania prób włączenia nauki w obręb wspólnego układu odniesień*, wizjonerskiej refleksji nie są wyłącznie utylitarne. [...] Mieć kontakt osobisty z nauką ścisłą oznacza, prawdopodobnie, kontakt z tym, co w naszej ograniczonej kondycji obdarzone jest największą witalnością i urodą." (s. 147)

"Nie możemy wybierać snów o niewiedzy. Otworzymy, jak się spodziewam, ostatnie drzwi zamku, nawet jeśli prowadzą, a może p o n i e w a ż prowadzą do rzeczywistości będącej poza zasięgiem ludzkiego zrozumienia i kontroli" (s. 159)

*kultura jako wspólny układ odniesień

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1654
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: ambarkanta 04.05.2011 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jednak motywy skłaniając... | gowerus
Kultura jako wspólny układ odniesień - to mnie od dawna interesuje, jak twórczo wpływają na siebie te odniesienia? skąd pochodzą impulsy? czy poza układem już tylko natura i w jakim stopniu te rzeczywistości nachodzą na siebie w człowieku?? Możesz rozwinąć temat (na podstawie lektury)?
Użytkownik: gowerus 21.05.2011 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Kultura jako wspólny ukła... | ambarkanta
Hm, no cóż, Steiner nie wdaje się w owej książce niestety w tego typu dociekania, ciężko coś dodać nt. wzajemnych relacji pomiędzy tymi odniesieniami - skąd pochodzą impulsy? Na to też w tekście nie znajdziemy odpowiedzi. A układ natura-kultura jest zupełnie pominięty. Już prędzej temat kultura-religia został dotknięty, i to bardzo ciekawie. Steiner traktuje te dwa "zjawiska" jako wyrastające z jednego pnia, pokrewne sobie. Zauważa, że funkcje religii zaczyna przejmować muzyka, jako najdoskonalsza ze sztuk, co go zresztą wcale nie martwi...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: