Książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Nie przypuszczałem, że "Quo vadis" ma w polskiej literaturze tak poważnego konkurenta. Malewska w swojej powieści prowadzi jednak akcje w sposób odmienny od Sienkiewicza. Stawia czytelnikowi dużo większe wymagania. Nie dość, że prowadzi kilka niezależnych od siebie wątków równolegle, to jeszcze dialogi między bohaterami oraz opisy postaci i ich przeżyć wewnętrznych pełne są niedomówień i subtelnych sugestii. Nie doznaje na tym najmniejszego uszczerbku historyczny charakter książki. Jest wręcz przeciwnie. Powieść emanuje wręcz realizmem i takimi zwrotami akcji, jakie tylko życie napisać może. Akcja historyczna osadzona jest głęboko w kontekście prozy życia bohaterów i czasem tylko dostrzegamy przełomowe wydarzenia, nieraz jednak czytelnik umiejscowiony jest w samym ich centrum. Osobiście zalecałbym przed lekturą książki zapoznać się z podstawowymi informacjami o przebiegu wojny gockiej z VI w. n.e. i jej głównych aktorach, dzięki czemu powieść będzie bardziej zrozumiała. Książka jest trudniejsza w odbiorze od klasycznej powieści historycznej, ale zapewniam, że warto, bowiem, w moim mniemaniu, styl, na który zdecydowała się Malewska, w o wiele większym stopniu realizuje cele powieści historycznej, aniżeli jednolita i równomierna narracja.