Dodany: 13.02.2007 16:39|Autor: nika1994
Nika z Zaśnieżonego (czyt. lodowatego) Wzgórza
wzgórze + mroźna zima = dzień wolny od szkoły
Całkiem proste równanie. Mieszkam na wzgórzu na wsi i chodzę do szkoły w mieście. Kiedy nadchodzi mroźna zima warunki na drodze mogą być tak trudne, że nie dojadę do szkoły. No i dzień przed Walentynkami stało się! W efekcie zostałam w domu, ale nie narzekam. Zaczęłam pisać powieść ( o dziewczynach mieszkających w internacie), wreszcie założyłam sobie nowy e-mail i najważniejsze: zalogowałam się do biblionetki. Już na starcie oceniłam 13 książek ( pechowa 13?) i zaczęłam pisać w tym oto czytatniko-pamiętniku pospolitym! Jutro św. Walentego - mam nadzieję, że dostanę się do szkoły, głównie po to, aby podziwiać piękne walentynki koleżanek, bo ja to chyba nic nie dostanę, niestety. A ON to już na pewno nie prześle mi chociażby kartki wyrwanej z zeszytu - szkoda, taki lajf.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.