Dodany: 19.11.2006 12:16|Autor: Laila

Czytatnik: Notes

o rany :|


No i zmusiłam się w końcu do przeczytania tych nieszczęsnych "Dziewcząt z Nowolipek". Już wiem skąd się brała moja niechęć. Nie podobało mi się zupełnie, dawno już żadna lektura tak mnie nie rozdrażniła i zmęczyła.
Wszystko w tonie przypominało mi "Ludzi bezdomnych", "Granicę" itd. Czyli duże stężenie brudu, beznadziei, biedy, wstydu, rozpaczy, bezsilności i niesprawiedliwości losu. I takie powolne dobijanie od pierwszej strony do ostatniej, podane na dodatek nieznośnie patetycznym stylem.
Ja nawet lubię powolne dobijanie. Ale nie takie wzniosłe, zmetaforyzowane i, wg mnie, nachalne. Drażni mnie, jak mi ktoś mówi, co mam czuć, jak mam czuć i w którym miejscu.
Uwaga, będzie spoiler - w moich oczach całkowicie książkę pogrążyła jedna z finalnych scen: gdy Frania została zabita (czy też popełniła samobójstwo? Niejasne, ale czy to takie ważne - nie wiem :|). Moim zdaniem motyw zupełnie niepotrzebny. Pasujący raczej do średniowiecznych powieści grozy, lub czegoś takiego.
Nie daję jedynki, bo w jedynkach mam gorsze rzeczy, ale wyżej niż 2 nie dam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1370
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: --- 20.11.2006 01:08 napisał(a):
Odpowiedź na: No i zmusiłam się w końcu... | Laila
komentarz usunięty
Użytkownik: --- 20.11.2006 01:10 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
komentarz usunięty
Użytkownik: Laila 20.11.2006 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
"Rajską jabłoń" mam w domu, próbowałam kiedyś czytać, nie wiedząc jeszcze, że to kontynuacja "Dziewcząt...". Rzuciłam po jakichś pięciu stronach, więc musiała mnie albo wkurzyć, albo znudzić.
Przemiana Kwiryny - jakakolwiek - nie wydaje mi się w ogóle możliwa. W ogóle myślę, że to najsłabsza postać powieści. Taka jakaś płaska i jednowymiarowa.
Użytkownik: jakozak 20.11.2006 07:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No i zmusiłam się w końcu... | Laila
Ja bardzo lubię Dziewczęta z Nowolipek. Czytałam dwukrotnie. Oglądałam też ten film. Pięknie zrobiony.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: