Dodany: 24.09.2006 13:51|Autor:

Książka: Byłam schizofreniczką
Rosiek Barbara
Notę wprowadził(a): kate_666

z okładki


Zapis codziennych zmagań z życiem i próba rozrachunku z brutalną przeszłością kobiety chorej na schizofrenię. Poruszająca historia człowieka, którego cierpienie i choroba psychiczna popychają ku samobójstwu.

[Wydawnictwo Mawit Druk, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9174
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: myszka91 25.04.2008 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapis codziennych zmagań ... | kate_666
Książkę, tą przeczytałam całkiem niedawno.Uważam, iż jest piękną książką opowiadającą o problemach wielu niezrozumianych, skrzywdzonych nie tylko przez los ludzi.Polecam tę książke szczególnie młodziezy,aby mogła ona zrozumieć współczesny problem psychologi i chorób, które za sobą ciągnie..
Gratuluję, również odwagi autorce ksiązki za opisanie swych osobistych przezyć i prywatnych spraw..Jestem pełna podziwu twórczości BArbary Rosiek...pięknie pisze swe ksiązki..jednym słowem gratuluję.
Użytkownik: Rigel90 20.09.2011 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapis codziennych zmagań ... | kate_666
Oj nie, młodzieży, zwłaszcza tej wczesnogimnazjalnej, nie polecałabym takich lektur w ogóle. Właśnie odbywam praktyki komparatystyczne w szkolnej bibliotece, w gimnazjum. Na półce znalazłam tę książkę w miejscu chyba najbardziej wydocznym. Przeczytałam w ciągu pół godziny. Czułam się tylko odrobinę lepiej niż po "Pięknych przegranych" Cohena. Lubię "schizofreniczne", "mistyczne" książki, ale pod warunkiemz że nie są to historie z życia wzięte. Na pewno prawdziwość wydarzeń dobija w pewien sposób, ale nie o to chodzi. Choroba chorobą, lecz wydaje mi się, że są granice, zwłaszcza jeśli pisze się o sobie samym. Autorka te granice przekroczyła. Oczywiście to jej życie, jej choroba i jej stany mistyczne, ale sprawy religijne poruszone w taki, a nie inny sposób... No nie mogę, odrzuca mnie, gdy czytam o wcielaniu się w Boga czy kontaktach seksualnych z diabłem. To ma być książka odpowiednia do psychiki i rozwoju emocjonalnego młodzieży? Jasne, czemu nie, ale raczej nie trzynastoletniej. Taka wczesna młodzież, może wydawać się sobie i innym bardzo dojrzała, ale psychika tych ludzi, emocje, doświadczenia, charakter i ogółem - osobowość nadal się zmieniją i jeszcze dużo czasu upłynie znanim się ustabilizują, dlatego nie powinni być poddawani kontrontacji z czymś, co jest jeszcze bardziej nietrwałe, zamglone i właściwie trudne do jednoznacznej oceny, wymykające się wartościowaniu.

Niemniej jednak - język i inteligencja autorki, zważywszy na jej stan zdrowia, wprost zachwycające. Ma kobieta talent, dobrze, że pisze, pewnie to forma autoterapii. Po prostu nie wszyscy muszą to czytać.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: