Dodany: 16.06.2006 15:29|Autor:

z okładki


Grecki rzeczownik "paideia" oznaczał wychowywanie i kształcenie dzieci (paides), a także skutki tych czynności, wychowanie i wykształcenie, jak w tytule Ksenofontowego pisma "O wychowaniu Cyrusa" - "Kyrou paideia" - w spolszczonej formie grecko-łacińskiej "Cyropedia". Miał też znaczenie oboczne: uprawa. Kształcenie daje człowiekowi ogładę, z naturalnego dzikusa czyni istotę cywilizowaną. Istota cywilizowana inaczej niż dzikus układa swoje zachowania społeczne, a nadto ma potrzebę i z reguły zdolna jest tworzyć najróżniejsze artefakty. Grecka paideia zatem to - jako skutek ogłady i uprawy - kultura zarówno osobista i społeczna twórców owych artefaktów, jak też artefakty same. Rzymianie mieli dla kultury dwie podstawowe nazwy: obok pierwotnego i rodzimego "cultus", w którym dominuje pojęcie uprawy, przyjęli z czasem dla kultury, trochę podobnie jak Grecy, wykoncypowaną nazwę "humanitas", wywiedzioną od nazwy człowieka, homo, i konotującą człowieczeństwo wyzwolone z dzikości i takich jej atrybutów, jak okrucieństwo z jednej, a prostactwo z drugiej strony. Często te nazwy łączyli w jedną: "cultus atque humanitas". Wolno by może zauważyć, że grecka nazwa kultury wywodzi się od jej podmiotu jako nieobrobionego tworzywa, bo takim tworzywem jest dziecko, pierwsza nazwa łacińska kojarzy się z obróbką tego podmiotu, druga zaś już ze skutkiem owej obróbki.

Książka Wernera Jaegera - jednego z najznakomitszych starożytników pierwszej połowy XX wieku (żył w latach 1888-1961) - jest niezwykle bogatym, wszechstronnym i wnikliwym opisem greckiej kultury epoki archaicznej i klasycznej do czasów Platona włącznie. Opisem, co warto podkreślić, kultury duchowej jako spójnej całości ideałów wychowywania i kształcenia oraz bardzo szerokiego spektrum ich skutków. Nie jest to bowiem ani obraz samego tylko piśmiennictwa greckiego, ani greckiej filozofii, religii czy myśli wychowawczej, politycznej i społecznej, ani tylko wartości etycznych i budowanego na nich obyczaju, lecz całego tego kompleksu zjawisk tworzących kulturę duchową Greków i jej przemiany od Homerowego zarania aż po klasyczną dojrzałość epoki Platona, któremu Jaeger poświęcił trzecią, najobszerniejszą część swego głównego dzieła, zaczętego w Niemczech, zaś po ich opuszczeniu w roku 1936 dokończonego w USA.

Zmarły w roku 1996 Marian Plezia, znakomity polski filolog-starożytnik i filolog-mediewista, przełożył i na początku lat sześćdziesiątych wydał dwie pierwsze księgi "Paidei" i część trzeciej, resztę zaś pozostawił niedokończoną w rękopisie. Przekład, dokończony przez Henryka Bednarka, zasłużonego tłumacza anglojęzycznych prac z dziedziny filozofii i humanistyki, ukazuje się po polsku dopiero teraz po raz pierwszy w całości.

Juliusz Domański

[Aletheia, 2001]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4867
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: