Dodany: 07.05.2006 19:20|Autor:
z okładki
Szeryf Roan pochodził z rodziny, w której mężczyźni ratowali z opresji wspaniałe kobiety, a potem tracili dla nich głowę. Ale żaden z nich przedtem do nich nie strzelał...
Roan po raz pierwszy w życiu zranił kobietę. To nic, że przed chwilą popełniła przestępstwo, a on musiał bronić własnej skóry. Dręczyły go wyrzuty sumienia. W dodatku nieznajoma twierdziła, że jest niewinna...
[Harlequin, 2001]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.