Dodany: 25.03.2006 12:45|Autor: ghulu

Książki i okolice> Pomoc

32 osoby polecają ten tekst.

Katalogowanie książek


Ja tak trochę z innej beczki, ale też potrzebuję pomocy, czy ktoś zna jakiś ciekawy program komputerowy freeware albo shareware do katalogowania książek. Jak tak to jakieś linki bym prosił. Dzięki bardzo
Wyświetleń: 52196
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 48
Użytkownik: labeg 25.03.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Zajrzyjcie na www.chip.pl - w dziale Download, wybierzcie Dom, Edukacja Hobby i następnie Hobby - jest tam kilka takich programów. Zakłądam że nie potrzebujcie żadnego programu profesjonalnego czyli stricte bibliotecznego tylko coś do użytku domowego : niezbyt skomplikowane a niosące ze sobą informacje.
Poszukam jeszcze -cos podobnego widziałam na innym wortalu z wolnym oprogramowaniem, ale akurat nie mogę znaleźć.
Powodzenia przy rozgryaniu nowego programu!
Użytkownik: labeg 25.03.2006 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajrzyjcie na www.chip.pl... | labeg
Jest jest, znalazłam. Tym razem podaje całą ścieżkę :
http://www.dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=1197​&t=41
Użytkownik: verdiana 25.03.2006 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Po testowaniu paru różnych progrmów do katalogowania książek okazało się, że najlepiej mi się i tak sprawdza zwyczajny Excel. :-)
Użytkownik: Kaoru 25.03.2006 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Po testowaniu paru różnyc... | verdiana
A masz pomysł jak go używać w tym celu? Mnie jakoś nic nie przychodzi na myśl, a jedyne czego naprawdę nie lubię, to bałaganu na półce z książkami... ;)) Wszelkie podpowiedzi mile widziane ;)
Użytkownik: aolda 25.03.2006 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Po testowaniu paru różnyc... | verdiana
Dokładnie tak. Ja też mam w Excelu.
Użytkownik: Ala 25.03.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Po testowaniu paru różnyc... | verdiana
Też używam Office'a do katalogowania książek, ale Acces wydaje mi się bardziej zdatny od Excela. Myślę, że w programie do baz danych łatwiej jest zrobić katalog książek niż w arkuszu kalkulacyjnym:)
Użytkownik: Kaoru 25.03.2006 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Też używam Office'a do ka... | Ala
No właśnie też mi się tak wydaje. Ale ja nie mam Acces’a... ;((
Użytkownik: verdiana 26.03.2006 01:04 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie też mi się tak... | Kaoru
W Accessie miałam katalog na początku, ale z niego zrezygnowałam - jest trudny, nie dla humanistów. :-))

W Excelu mi się sprawdza, mam w nim już ponad 1000 książek. Po prostu dopisuję kolejne - nie wymaga to ode mnie żadnych specjalnych umiejętności. Ale też nie jest doskonały - muszę ręcznie numerować kolejne książki, bo w pewnym momencie Excel sam z siebie przestał numerować automatycznie. :/

Nic innego, lepszego, jednak nie znalazłam do katalogowania. :(
Użytkownik: Kaoru 26.03.2006 14:40 napisał(a):
Odpowiedź na: W Accessie miałam katalog... | verdiana
No właśnie, ja bym chciała mieć to wszystko ponumerowane, a Excel tego nie robi. Trzeba umieć go obsługiwać niestety... Komputerowcy, pomóżcie! :)
Użytkownik: aolda 26.03.2006 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, ja bym chciał... | Kaoru
Wpisujesz w odpowiednim miejscu (czyli tam gdzie chcesz) 1 pod nią 2. Zaznaczasz myszką i przeciągasz uchwyt w dół (jest w prawym dolnym rogu zaznaczenia). Ponumeruje w dół ile przeciągniesz.
Użytkownik: verdiana 26.03.2006 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wpisujesz w odpowiednim m... | aolda
Właśnie tak sobie naprawiłam numerację przesuniętą po usunięciu paru pozycji z listy. Tylko teraz już kolejne numerki muszę wpisywać sama, albo ponumerować naprzód. Wcześniej wstawiał mi numerek sam, przy dodawaniu kolejnych pozycji.
Użytkownik: Maxim212 26.03.2006 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, ja bym chciał... | Kaoru
Jak chcesz żeby zrobiło ponumerowaną listę to w kolumnę gdzie chcesz mieć liczbę porządkową wpisz takie np. coś =WIERSZ()-1. Jak pokombinujesz z liczbą to zobaczysz jaka wartość dokładnie wpisać.
Użytkownik: Kaoru 26.03.2006 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak chcesz żeby zrobiło p... | Maxim212
A jak będę chciała wkleić wiersz gdzieś do środka, to numerki też mi przeskoczą, czy będę musiała numerować od poczatku..? Bo to by trochę czasochłonne było...
Użytkownik: sonja1 26.03.2006 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak będę chciała wkleić... | Kaoru
Ostatnio bawiłam się trochę katalogiem w Excelu i nowe książki wpisywałam na samym końcu a potem robiłam sortowanie: dane->sortuj->potem kolumna A rosnąco a następnie kolumna B malejąco. W kolumnie A wpisywałam autora, w kolumnie B tytuł. I sortowało mi się wszystko alfabetycznie, ładnie ponumerowane. Więc może w ten sposób?
Użytkownik: Kaoru 27.03.2006 01:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio bawiłam się troc... | sonja1
A jak mam więcej kolumn i chcę, żeby wszystko mi się sortowało? Np. w pierwszej autor, w drugiej tytuł, w trzeciej powiedzmy wydawnictwo, a w czwartej niech będzie data zakupu. Jak posortuję dwie pierwsze, to kolejne zostają tak jak były i wszystko się miesza... ;(
Użytkownik: aolda 27.03.2006 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak mam więcej kolumn i... | Kaoru
W opcji Sortuj. Zaznaczasz wszystkie dane i otwierasz sortowanie. W okienku dialogowym masz możliwość posortowania wg trzech kolumn. Jeśli chcesz wg czterech robisz tak:
- zastanawiasz się, jaka jest ważność poszczególnych sortowań
- wpisujesz trzy sortowania w kolejności : najmniej ważne na dole, bardzie ważne na górze, ale nie wpisujesz najważniejszego
- sortujesz, a potem zaznaczasz jeszcze raz wszystko i otwierasz okienko dialogowe sortowania i wpisujesz najważniejsze kryterium - jedno tylko - to ostatnie. I znów sortujesz. Powinno wszystko wyjść.
Użytkownik: sonja1 27.03.2006 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak mam więcej kolumn i... | Kaoru
Nie musisz wtedy chyba sortować wg daty zakupu i wydawnictwa, bo raczej mało prawdopodobne żebyś miała ten sam tytuł w kilku egzemplarzach. Zaznaczasz wtedy wszystkie cztery kolumny ale sortowanie robisz wg dwóch pierwszych. Wtedy dane z trzeciej i czwartej pojawią się przy odpowiednich książkach. Nie wiem czy jasno napisałam, mam nadzieję że tak:))
Użytkownik: sonja1 27.03.2006 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio bawiłam się troc... | sonja1
Tfu tfu, kolumna B też rosnąco;) Przepraszam, brednie pisałam.
Użytkownik: Maxim212 26.03.2006 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak będę chciała wkleić... | Kaoru
Nie musisz numerować od początku. Wpisz mądrze wskazaną funkcję w puste miejsce ( =WIERSZ()-x ) gdzie x jest odpowiednio dobraną liczbą. Pozdrawiam :)
Użytkownik: verdiana 26.03.2006 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, ja bym chciał... | Kaoru
On numeruje, numeruje...

Tylko mnie przestał nagle numerować i nie wiem, czemu.
Użytkownik: glivinetti 26.03.2006 01:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Też używam Office'a do ka... | Ala
He, ja również najpierw zrobiłem katalog w Accesie, ale... Najpierw pomyślałem, że zrobię sobie formularz do wprowadzania danych. Potem jakieś fajne raporty. A po paru godzinach porzuciłem to i przeniosłem się do Excela.
Użytkownik: aolda 26.03.2006 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Też używam Office'a do ka... | Ala
Access rzeczywiście dobrze sprawdza się przy skomplikowanych bazach danych, które trzeba prezentować w różnych konfiguracjach. Przy tak prostej bazie jak katalog książek nie ma potrzeby "bawienia się" z Accessem (efekty będą niewspółmierne do wysiłku). Dlatego zachęcam wszystkich do korzystania z Excela. Jest prostszy i bardziej przyjazny dla użytkownika :)
Użytkownik: Ala 26.03.2006 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Access rzeczywiście dobrz... | aolda
No, może. Ale ja lubię bawić się programami. Sprawdzać sobie różne konfiguracje:) Prosty katalog do książek można zrobić szybko i raczej bez wysiłku, np. przy pomocy kreatora. Nie trzeba wnikać wtedy zbyt głęboko w różne funkcje, a działa jak trzeba. A ja po prostu z czystej ciekawości chciałam nauczyć się Accesa (zawsze pociągały mnie kartoteki:). Pożyczyłam więc podręcznik i przez pół wakacji nad tym siedziałam, teraz nie pamiętam już nawet połowy, ale jakieś notatki mi zostały. Efekty więc rzeczywiście nie były współmierne do wysiłku, tyle że mnie raczej o ten wysiłek chodziło:-), a katalog to tak przy okazji... Skutek jest taki, że Acces mam lepiej przyswojony niż Excel, więc mi jest wygodniej w Accesie...
Użytkownik: villena 26.03.2006 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Ja używam Open Office'a, bo darmowy. Jest tam taki arkusz kalkulacyjny, podobny do Excela, a w szablonach ma już gotowy arkusz do katalogowania książek, z propozycjami rubryk. Wystarczyło go tylko trochę dostosować do moich potrzeb.
Użytkownik: joanna.syrenka 26.10.2006 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja używam Open Office'a, ... | villena
O, a konkretnie jak to się nazywa??? (dopiero teraz zauważyłam ten wpis)
Użytkownik: villena 27.10.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: O, a konkretnie jak to si... | joanna.syrenka
Jeśli faktycznie zabierzesz się za katalogowanie, to życzę Ci duuużo cierpliwości :) Ja z moją niechęcią do systematyczności bawiłam się z tym parę miesięcy.

Nie do końca wiem o co pytasz, cały pakiet nazywa się właśnie Open Office, instalujesz go w całości, ściągając np. stąd: http://www.download.net.pl/350/OpenOffice/

On jest bardzo podobny do pakietu Microsoftu, tyko że zawsze otwierasz główny program i dopiero tam wybierasz, czy chcesz utworzyć nowy dokument, bazę danych czy np. prezentację. Jeśli tworzysz nowa bazę danych podpowiada Ci gotowe wzory np. kolekcja CD, fotografia, zapis diety :) albo właśnie Biblioteka. Swój katalog książek zaczęłam robić wg tego wzoru, ale jakoś niewygodnie mi się wprowadzało dane i ostatecznie wklepałam wszystko do arkusza kalkulacyjnego. Jakoś te narzędzia są ze sobą zintegrowane, bo teraz mogę stworzyć nową bazę danych korzystając z gotowych danych wprowadzonych do arkusza. Po wpisaniu ponad 1100 książek mogę powiedzieć, że taki zwykły arkusz chyba najlepiej się sprawdza. :)
Użytkownik: joanna.syrenka 28.10.2006 00:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli faktycznie zabierze... | villena
Zaczęłam w Exelu - przeważyło jednak to, że exel każdy otworzy. Ale póki co mało wprowadziłam, więc może jednak się "cofnę".
Pewnie mi to z pół roku zajmie...
Użytkownik: veverica 28.10.2006 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczęłam w Exelu - przewa... | joanna.syrenka
Syrenko, Open Office jest na tyle podobny do Excela, że otwierają się nawzajem - mając Opena możesz otworzyć plik zrobiony w Excelu, w drugą stronę bywa różnie - jeżeli w Open Office zapiszesz coś w tym ich formacie,. ods powiedzmy, to Excel nie zawsze to otworzy (widać jest głupszy), ale w Openie możesz też zapisywać pliki z rozszerzeniem Windowsowskim. xls,. doc, i wtedy Excel czy Word sobie poradzą:) Ja mam katalog zrobiony początkowo w arkuszu kalkulacyjnym Excela, potem przeniesiony do Open Offica i zapisany w dwóch wersjach - i. xls, i. ods. Jak na razie, wszystkim się otwierał:)
Użytkownik: joanna.syrenka 28.10.2006 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko, Open Office jest... | veverica
Właśnie o tą drugą stronę głównie mi chodzi :))) Wiem że to się uzupełnia w jakiś tam sposób, póki co zostanęprzy exelu. I tak mnie czeka format dysku więc nie ma sensu instalować czegoś nowego :(
Użytkownik: veverica 28.10.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie o tą drugą stronę... | joanna.syrenka
Jak uważasz;) Ale w tą ważniejszą stronę właśnie też się otwiera - jak nie w OpenOfficowym formacie, to w Excelowym, kwestia zapisu:)
Użytkownik: joanna.syrenka 26.10.2006 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Ja właśnie też zamierzam się "zabawić" w skatalogowanie swojego księgozbioru (to będzie istne czyszczenie stajni Augiasza) i chyba jednak skorzystam z Exela.
Jak słusznie zwrócił mi uwage kolega - jeśli pobiorę jakiś program i wyślę komus swój katalog to ta osoba go nie otworzy.
Użytkownik: shamrok 23.11.2006 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
To ja polece moj program ;) vbbooks - http://shamrok.webd.pl
Link do zdjecia: http://www.searchengines.pl/phpbb203/pliki/szamrok​/vbbooks.jpg
Darmowy, bez szpiego/reklam/wirusow, potrafi sciagac dane z najpopularniejszych ksiegarni internetowych. Download i wszelkie informacje na stronce. Pozdrawiam, shamrok.
Użytkownik: basmen 19.02.2008 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja polece moj program ... | shamrok
a może by była możliwość współpracy programu z bazą biblitekanet.pl? np wpisując tytuł książki sciągamy reszte danych oszczędzając czas.?
Użytkownik: alkippe 12.05.2008 08:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Pewnie już jakiś program do katalogowania zainstalowałeś :) Jednak dopiero teraz mam okazję polecić ANTMOVIE CATALOG - może spodoba się Tobie albo komuś innemu :)
Jest to wprawdzie program do katalogowania filmów, jednakże z powodzeniem "robi" za biblioteczny! Wystarczy pamiętać, że reżyser to autor, rok produkcji to rok wydania, czas trwania to ilośś stron. Spolszczony. Możliwość ewidencji wypożyczeń, zamieszczania dokładnych informacji o książce łącznie z opisem treści a nawet wklejania fragmentów, jak również zdjęcia okładki. Można wkleić link np. do biblionetki /jest na to specjalne miejsce/ i wiele innych atrakcji, użytecznych. Program jest darmowy, na pewno do ściągnięcia z sieci. Instalowałam go z płyty zalączonej do "Niezbednika". Polecam :)
A jeśli ktoś wie czy istnieje i skąd pobrać podobny program do wyłącznie do książek, to bardzo proszę o info.
Użytkownik: Bibliomisiek 27.08.2008 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Ja używałem programu Shamrocka, i Exela, i Accesa, i najbardziej podpasował mi ostatecznie program Ant Movie Catalog. Jego podstawowej wersji używam do katalogowania filmów, a drugą kopię mam przystosowaną przez siebie samego do opisu książek. Taką wersję (podobną do mojej, tyle ze nie wiedziałęm o niej robiąc własną) można znaleźć pod adresem:
http://www.antmc.yoyo.pl/
w zakładce książki. Instaluje się katalog, następnie plik językowy "książki", który powoduje np. że zamiast REŻYSER mamy napisane AUTOR, i na koniec dorzucamy skrypt pozwalający - uwaga! - na import opisów z Merlina. Wszystko to jest wbrew pozorom dość proste w połączeniu.
ZALETY takiej modyfikacji:
- Importuje opisy m.in. z Exela jak i z Accesa;
- Importuje opisy z Merlina (w całości, częściowo, jak kto chce);
- Ma przejrzysty interfejs;
- Ma prostą budowę (wystarczy znajomość angielskiego i minimalna znajomość np. budowy javascript, żeby zmodyfikować interfejs i plik importu według własnego widzimisię, chociaż i bez tego działa bez zarzutu);
- Przydatny export do pliku HTML (np. można wrzucić spis na swoją stronę www);
- Ma fantastyczną funkcję WYPOŻYCZENIA!
- Jest STABILNY (mi nie wywalił się ani razu przez rok użytkowania).

Zresztą zobaczcie sami, wystarczy wpisać na próbę 2 tytuły i się pobawić. POLECAM (przy czym nie jestem w żaden sposób związany z autorem programu, nawet ostatecznie używam WŁASNEJ modyfikacji, którą zrobiłem zanim znalazłem tą ze strony). Ciekaw jestem Waszych odczuć.
Użytkownik: verdiana 27.08.2008 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja używałem programu Sham... | Bibliomisiek
To brzmi ciekawie, ale JAK ten program zainstalować?? Po kliknięciu Install tworzy się katalog z trzema plikami, z których żaden nie jest exe i nie uruchamia programu. :(
Użytkownik: Bibliomisiek 27.08.2008 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To brzmi ciekawie, ale JA... | verdiana
Hmmm, najprościej chyba będzie tak:

http://www.resetnet.pl/~misiek-st/inne/AntBookCatalog.zip

Ten zestaw trzeba rozpakować i sobie cały folder umieścić w wygodnym miejscu (można też na pendrive - ja tak noszę). Zawiera on program ze wszystkim co niezbędne. Plik programu to MOVIE CATALOG.EXE. Pliki samej bazy znajdują się w folderze CATALOGS (warto robić na wszelki wypadek kopie tych plików co jakiś czas). Zostawiłem też w charakterze demo kilka opisów ze swojej biblioteczki. Miłej zabawy.

Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik: verdiana 27.08.2008 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, najprościej chyba b... | Bibliomisiek
Dziękuję Ci bardzo! Teraz wszystko działa. :D
Użytkownik: Lutka 66 21.09.2008 18:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, najprościej chyba b... | Bibliomisiek
Bardzo dziękuję za namiar na tak użyteczny katalog! Zainstalowałam i wszystko działa! Może wreszcie będę miała porządek w książkach - oczywiście po tym jak zdołam wprowadzić wszystko do katalogu :) Pozdrawiam!
Użytkownik: Bibliomisiek 09.12.2008 09:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, najprościej chyba b... | Bibliomisiek
Wrzucam poprawkę skryptu ściągającego opisy z Merlina (poprawione wyszukiwanie oraz wypełnianie pola "Autor").

http://www.resetnet.pl/~misiek-st/inne/Ksiazki.zip

Archiwum oczywiście rozpakowujemy, a znajdujący się wewnątrz plik "Ksiazki.ifs" kopiujemy do folderu "Ant Book Catalog/Scripts".

Archiwum z całością programu pod adresem podanym wyżej zawiera oczywiście skrypt już poprawiony.

Dla porządku zaznaczam, że skrypt pochodzi ze strony http://www.antmc.yoyo.pl, a przeze mnie został dostosowany do mojej mutacji programu.
Użytkownik: inheracil 27.08.2008 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To brzmi ciekawie, ale JA... | verdiana
Należy wejść w AMC viewer (po lewej) i ściągnąć instalator. Te 3 pliki to skrypt do książek.
Użytkownik: verdiana 27.08.2008 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Należy wejść w AMC viewer... | inheracil
Hm wydaje mi się, że to jest oczywiste. To właśnie po Install z instalatora powstał katalog z trzema plikami...
Użytkownik: kemotdoman 24.01.2009 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm wydaje mi się, że to j... | verdiana
Wydaje mi się, że biblionetka mogłaby z powodzeniem zastapić taki domowy katalog książek. Trzeba by tylko rozwinąć funkcjonalność schowka... Może będzie to zrobione w nowej wersji?? Myślę, że bylibyśmy baaardzo wdzięczni!!
Użytkownik: joanna.syrenka 24.01.2009 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że biblion... | kemotdoman
testowa.biblionetka.pl

Myślę, że jak obejrzysz tam planowany schowek, to będziesz bardzo zadowolony :)
Użytkownik: verdiana 22.03.2009 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że biblion... | kemotdoman
Raczej nie bardzo. Wystarczy, że sieć padnie i już nie masz dostępu do katalogu. :(

Ale rzeczywiście, nowe funkcje schowka są fajne. :-)
Użytkownik: cricetus 22.03.2009 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Trafiłem niedawno na program do katalogowania książek o nazwie: BooksDB2.
Jest darmowy i ma też m.in. polską wersję językową.
Do ściągnięcia ze strony producenta: Spacejock Software -
http://www.spacejock.com/BookDB.html
Do ściągnięcia jest tam też także instrukcja użytkowania po angielsku i francusku.
Wersja językowa polska: wchodzisz do Settings, dalej do Język, i wybierasz Polski.
Program oferuje dużo możliwości klasyfikacji książek, bo np. można samodzielnie określać kategorie.
Jest też miejsce na własne uwagi, dodatkowe informacje o książkach.
Zauważone do tej pory felery programu:
- w polu na numer ISBN nie mieszczą się bardzo długie numery
- nie można zmieniać wielkość czcionek (to może być problem dla osób ze słabszym wzrokiem)

Użytkownik: Lemony. 26.03.2010 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
Wiem, że już trochę czasu minęło od powstania wątku, ale ze swojej strony chciałbym polecić polski program - GCStar, oraz zagraniczny: Collectorz Book Collector. Drugi płatny.
Użytkownik: aramona 26.03.2010 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak trochę z innej bec... | ghulu
A ja bym się upierała też co do tego Excela, bo prosty i wielofunkcyjny.
I choć wątek powstał dość dawno, to dla zaprzysięgłych Excelowców polecam numerowanie pozycji w ten sposób:

Edycja => Wypełnij => Serie danych

... i otwiera się okienko, w którym wpisujemy, co trzeba.
Ale zanim to zrobimy to trzeba zaznaczyć ("zaniebieścić" :) żądany obszar.

A sortowanie w Excelu to sama poezja :) Bardzo zręcznie to idzie.
Obszar wypełniony można też zablokować w całości lub części, żeby nic nam się nie zmazało, czy nie poprzestawiało.
Używam trochę tego programu i pomimo, że nie znam wszystkich jego tajników, jednak pozwala mi on na okiełznanie wielu spraw, bo ma dużo funkcjonalności, nawet coś takiego, jak korespondencja seryjna (co raczej nijak się ma do spisu książek, ale w innych sprawach pomaga).
Za to pomocne są wykresy, które można ułożyć latami: np. ilość przeczytanych książek w poszczególnych latach (wykres słupkowy), lub procentowy udział książek przeczytanych w danych latach w stosunku do wszystkich przeczytanych książek (wykres kołowy).
Ale wykresy, to dla czytelników bardziej maniakalnie podchodzących do statystyk :)

Excela 2007 jeszcze nie tykałam, bo strasznie mnie denerwuje jego zmieniony interfejs, ale może kiedyś...

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: