bez tytułu
Uwaga! Tekst zawiera streszczenie powieści i zdradza jej zakończenie [przyp. red.].
Myślałam, że będzie to tylko kolejna dobra książka. Przyznaję, że skrót na odwrocie mnie zaciekawił. "Gniew aniołów" obfituje w zaskakujące wydarzenia, częste zwroty akcji, no i oczywiście zakończenie jest zaskakujące.
Główną bohaterką książki jest Jeniffer Parker, zdolna i atrakcyjna prawniczka z Manhattanu. Zaraz na początku swojej kariery Jeniffer popełnia wielki błąd, podczas procesu Michaela Morettiego - przyszłego bossa najsilniejszej rodziny mafijnej w Nowym Yorku, za który płaci przez resztę życia w ten czy inny sposób. Na samym początku grozi jej wykluczenie z rejestru prawników i zakaz wykonywania zawodu. Nieoczekiwanym sprzymierzeńcem okazuje się Adam Warner, prawnik, który wystawia jej pozytywną opinię. Nietrudno się domyślić, że jakiś czas później Jeniffer i Adam zostają kochankami. No ale jak to często bywa, w wyniku pewnych okoliczności nie mogą być razem. Adam kandyduje w wyborach na senatora stanu NY, które zresztą wygrywa. Jeniffer zachodzi z nim w ciążę, ale nie mówi mu tego, ponieważ dowiaduje się, że jego żona, Mary Beath, również spodziewa się jego dziecka. Kochankowie się rozstają. Jeniffer bez przerwy odnosi sukcesy na sali sądowej i często gości na pierwszych stronach gazet.
Michael Moretti zaczyna się interesować Jeniffer jako kobietą. Postanawia ją zdobyć. Kiedy syn Jeniffer, Josh, ma 7 lat, zostaje porwany przez jej byłego klienta. Jeniffer prosi o pomoc Michaela. Ten oczywiście ratuje jej syna i zostają kochankami. Jeniffer zaczyna się zajmować procesami członków mafii. Kiedy Michael dowiaduje się, że Jeniffer była kiedyś z Warnerem, dostaje ataku furii. Jest przekonany, że przez cały czas go z nim zdradzała. Strzela do niej, sam zostaje zabity. Tyle że Jeniffer się z tego wylizuje.
Książka bardzo mi się podobała nie tylko ze względu na to, że bez przerwy coś się działo, ale także na to, że wszystko przedstawione zostało w bardzo zrozumiały sposób. Nie wiem dlaczego, ale od początku czułam sympatię do Michaela Morettiego i zostało tak już do końca. Książka trzyma w napięciu do samego końca, ale zakończenie jest dość przygnębiające. Polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.