Dodany: 02.01.2006 20:58|Autor: schabowa

Książka: Sprzedane!
Mahmoody Betty, Muhsen Zana, Crofts Andrew

1 osoba poleca ten tekst.

"Sold"


Przeczytałam dziś końcówkę w autobusie. Bardzo poruszająca historia. Znalazłam nawet stronkę, gdzie można zapalić świeczkę dla jednej z bohaterek książki. Nie wiadomo do tej pory, co się z nią stało. Książka opowiada o walce, jaką stoczyły dwie siostry, żeby wyzwolić się z niewoli Jemeńczyków. Chwyta za serce i szokuje zarazem. Nie mogłam wyobrazić sobie tego, że można rodzić na ziemi jak krowa w oborze, a poród przyjmuje kobieta, która cię nienawidzi. Na dodatek pępowinę dziecka odcinają żyletką... ciężko uwierzyć, że to realia. Ale pomyślcie, że w tym właśnie momenie możliwe jest, że jakaś kobieta właśnie w taki sposób rodzi dziecko...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7236
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Repiaka 21.03.2009 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam dziś końcówk... | schabowa
Musimy coś zrobić! jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji, mamy internet bieżącą wodę i nie sprzedaje nas się jak kurczaków na targu. Ta książka jest poruszająca, jest smutna, drastyczna. Myślę, że Zana nie opowiedziała tej całej historii, żebyśmy my mogli pisać jaka to smutna historia, jaka poruszająca, ale żebyśmy my coś zrobili. Bo ona już nie może nie potrafi, jeżeli będziemy tylko siedzieć i czytać to w sumie nie trzeba było w ogóle czytać, to zmarnowaliśmy czas i pieniądze. Mamy szczęście, pieniądze, swoje małe problemy i nieprzyzwyczajoną do ciężkiej pracy skórę, to wszystko co mamy jest piękne, szczerze, ale nic nie zmienia. Nie pomagamy, w żaden sposób nie pomagamy. Ta sprawa nie jest zamknięta, kobiety cały czas rodzą na podłodze, cały czas są kupowane. Synowie cały czas muszą być posłuszni woli ojca. My o tym wiemy, teraz wiemy! Bo przeczytaliśmy całą historię, ale nic nie robimy, ale siedzimy bezczynnie, ja nie wiem jak pomóc. Myślę nad tym, ale nie wiem. Czy przyjdzie nam jakiś pożytek tylko z przeczytania tej historii, albo inaczej czy innym przyjdzie jakiś pożytek z przeczytania tej historii? Nie potrafimy pomóc, nie wiemy jak. Ale jakoś należy!
Musimy o tym myśleć bo w końcu uda nam się wymyślić, bo w końcu jakoś uda nam się pomóc.
Użytkownik: 82zabcia 01.05.2011 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Musimy coś zrobić! jesteś... | Repiaka
Owszem, musimy pomóc wszystkim kobietom, sprzedawanym jak zwierzęta. Ale jak? Kiedy ojcowie sprzedają swoje córki, to według władz krajów, w których te dziewczyny czy kobiety mieszkają, jest wszystko OK, bo przecież jadą tylko zapoznać się z rodzinami swoich ojców i kulturami ich ojczyzn, a to przecież nie jest nic złego. Tyle, że później te dziewczyny zazwyczaj zostają sprzedane albo siłą wydane za mąż, a wtedy władze umywają ręce, żeby nie dochodziło do incydentów dyplomatycznych.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: