Dodany: 02.01.2006 20:58|Autor: schabowa
"Sold"
Przeczytałam dziś końcówkę w autobusie. Bardzo poruszająca historia. Znalazłam nawet stronkę, gdzie można zapalić świeczkę dla jednej z bohaterek książki. Nie wiadomo do tej pory, co się z nią stało. Książka opowiada o walce, jaką stoczyły dwie siostry, żeby wyzwolić się z niewoli Jemeńczyków. Chwyta za serce i szokuje zarazem. Nie mogłam wyobrazić sobie tego, że można rodzić na ziemi jak krowa w oborze, a poród przyjmuje kobieta, która cię nienawidzi. Na dodatek pępowinę dziecka odcinają żyletką... ciężko uwierzyć, że to realia. Ale pomyślcie, że w tym właśnie momenie możliwe jest, że jakaś kobieta właśnie w taki sposób rodzi dziecko...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.