Życie byłoby o wiele łatwiejsze, gdyby było tak jak w tej książce. Brat robi Ci na złość? - użyj zaklęcia... :)

Jest to druga część cyklu "Żadnych chłopaków" i moim zdaniem jest lepsza od pierwszej. Dziewczyny przyzwyczaiły się do myśli, że są czarownicami. Czeka je jeszcze test sprawdzający umiejętności. Same zadania, które mają spełnić, są im nieznane.

Po negocjacjach z rodzicami Lissi i Tinka co tydzień przez trzy dni zamieszkują w magicznym domu, który otrzymały w spadku od pani Tanecznej :).

Można naprawdę rozerwać się przy tej książce. Polecam, jeśli ktoś lubi czytać lekkie rzeczy na jedną godzinkę zimowego wieczoru :).