Dodany: 08.02.2024 07:12|Autor: Asienkas

Cztery pory roku w lesie


Za co lubię mieszkanie na przedmieściach? Mogę korzystać z dobrodziejstw (większego) miasta, a kiedy najdzie mnie ochota, uciec z niego „za płot”. W okolicy naszego osiedla jest las. Co prawda nieco oswojony, bo wytyczono w nim ścieżki, place zabaw i psie wybiegi, ale można spotkać wiewiórkę czy pozbierać grzyby, a i sarna czasami zapędzi się ku ludzkim skupiskom. Dla mieszczucha bywa to wybawieniem, oazą spokoju. Natomiast Gaja z Gajówki, bohaterka książki Anny Włodarkiewicz „Chatka w sercu lasu”, ma las na co dzień. Jej tata jest leśniczym i dosłownie mieszkają w środku kniei. Dziewczynka kocha naturę, ale trochę brakuje jej towarzystwa rówieśników. Gaja jest jedynaczką, która uczy się w domu. Może pies sprawi, że poczuje się mniej samotna?

W książce „Chatka w sercu lasu” obserwujemy las u schyłku lata, przez jesień i mroźną zimę. Gaja opowiada nam, jak on się zmienia i jakie prace musi wykonywać leśniczy w różne pory roku. Anna Włodarkiewicz w perypetiach dziewczynki przemyca sporo informacji o polskiej florze i faunie.

Narratorką w książce jest sama Gaja. Bohaterka przytacza najbardziej interesujące sytuacje ze swojego życia. Przetyka to opisami swoich lekcji, albo leśnymi „newsami”. Czy mieszkanie w środku lasu jest fascynujące? Pozostawiam to waszej ocenie. Mnie zachwyciło coś innego. Mianowicie opis różnych aktywności, projektów, w jakie Gaja się angażuje. Chociażby domowe lekcje, które wyglądają całkiem inaczej niż te szkole i wymagają od dziecka i opiekuna większego zaangażowania, albo wspólne z mamą prowadzenie domu (np. robienie przetworów) czy doglądanie z tatą lasu, lub realizacja własnych pomysłów np. leśnej gazetki. Gaja ma świetną energię i dużo chęci do działania. Powieść Anny Włodarkiewicz to skarbnica inspiracji na kreatywny czas z dzieckiem.

Urocza jest ta książka. Opowiada o czasach współczesnych, a jest całkiem inna niż to, co znam ja. Jest to bardzo dyskretna zachęta do życia bardziej eko i zainteresowania naturą. Domowy dżem albo proszek do prania. Obserwacja drzew i ptaków z naszej okolicy. My też możemy być, jak Gaja, nawet jeśli nie mieszkamy w środku lasu.

[Recenzja była publikowana na blogu oraz innych portalach czytelniczych]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 105
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: