Dodany: 14.02.2023 22:46|Autor: VERA25

Książki i okolice> Pisarze> Hawryszczuk Sławomir

1 osoba poleca ten tekst.

Religia rocka


„Religia rocka: Ciemna strona muzyki rozrywkowej”, jak głosi reklama „Wieloaspektowa analiza wpływu przemysłu muzyki rozrywkowej jako zjawiska kulturowo-socjologicznego na jej odbiorców, w tym psychikę i postawy moralno-etyczne różnych grup społecznych” etc. jednak książka zawiera szereg twierdzeń wziętych z powietrza. Np. „wierzono, iż zmysłową częścią ludzkiej natury rządzi bóg o imieniu Dionizos. Starożytni Grecy przedstawiali go jako satyra lub fauna” (s. 85)
Otóż satyry były postaciami z orszaku Dionizosa, faun zaś stworem z mitologii rzymskiej, pod wpływem greckim upodobniony do satyra.
Dalej „elementy religijnego satanizmu wieków średnich można odnaleźć w praktykach magicznych czarownic, jak również w tajnych rytuałach Templariuszy parających się okultyzmem i oddających cześć szatanowi” (tamże). Jedynym „źródłem” są zeznania Templariuszy wymuszone na nich męczarniami (o czym w tej książce ani słowa).
Czy „źródłosłów słowa "diabeł" odnajdujemy zarówno w greckim diabolos "oskarżyciel", "oszczerca", "spływający w dół", jak i w sanskryckim devi "bóg". (s. 83)
Istotnie διάβολος pochodzi z greki, z sanskrytem brak jakiegokolwiek związku.
I temuż podobnież. Co ma to wszystko wspólnego z muzyką rockową czy czymkolwiek, pozostaje zagadką.
Wyświetleń: 211
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: