Dodany: 27.11.2022 19:16|Autor:

nota wydawcy


"Przygody w Legii Cudzoziemskiej" to cykl utworów nieznanego autora opublikowanych w roku 1935 przez Wydawnictwo "Lektura". Ich bohaterami są polscy legioniści z oddziałów stacjonujących w algierskim Sidi-bel-Abbes i w marokańskim Guerzif. Są to odważni ludzie pokroju Indiany Jonesa, walczący - najczęściej podczas samotnych misji - z krwiożerczymi Arabami, piratami rzecznymi w dzisiejszym Wietnamie czy z okrutnymi kobietami-wojowniczkami w Dahomeju. Książka ukazuje naszych rodaków na tle wojennej atmosfery, pośród przekleństw i okrzyków, gdzie wszelkie osobiste sprawy straciły sens i znaczenie. Przedstawia także wiele szczegółów dotyczących różnych powikłań, ciężkich przeżyć i tragedii legionistów w latach trzydziestych minionego stulecia. Omawia również sylwetki ich francuskich dowódców - ludzi przeważnie skorumpowanych, okrutnych, bezlitosnych i podłych, niekiedy wręcz zdziczałych.


[Oficyna Wydawnicza Rytm, 2015]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 102
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: reniferze 10.01.2023 13:29 napisał(a):
Odpowiedź na: "Przygody w Legii Cudzozi... | reniferze
Książka... szczególna. Napisana pod względem literackim bardzo nieporadnie i koślawo*. Uroczo awanturnicza, ale zarazem pełna stwierdzeń, na jakie w XXI wieku nikt by sobie nie pozwolił**. Nie ma wątpliwości, że kolonializm był wtedy narracją obowiązującą, więc trudno się dziwić brakowi poprawności politycznej - dziś z pewnością "Przygody.." zostaną odsądzone od czci i wiary. Ale mają swój specyficzny, staroświecki czar.


* "- Czy mam wszystkie kości? Zobacz no, mój kochany.
- Zdaje się, że wszystko całe.
- Pomóż mi wstać.
- Właśnie czynię to." (str. 32)

** "Byli pionierami kultury, postępu. Cywilizowali Madagaskar własną krwią, potem, setkami ofiar. Umarli za czyjeś ideały, dla czyichś obcych sobie celów. Ale spełnili swój obowiązek do ostatka. Byli wierni sztandarom Legii aż do chwili zgonu." (str. 134)
Użytkownik: reniferze 11.01.2023 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Przygody w Legii Cudzozi... | reniferze
W drugim tomie historie stają się coraz bardziej oderwane od rzeczywistości (a może tak mi się tylko wydaje?), wręcz fantastyczne. Ale za to Polacy niezmiennie są mężni, mądrzy i szarmanccy :).

"-Pan robi wrażenie bardzo inteligentnego. Czy pan jest Polakiem?
-Tak.
-Tak myślałem. Inny nie miałby tyle odwagi i siły przetrwania." (str. 60)

"Podniósłszy w górę karabin, wydał gromki okrzyk i pobiegł w tę stronę. Kilkakrotnie zatrzymywali go w biegu wojownicy nieprzyjacielscy, ale biada tym, którzy zetknęli się z tym szalonym mężem. Odwróciwszy karabin kolbą w stronę napastników, miażdżył ich czaszki jednym uderzeniem, aż przedarł się wreszcie do namiotu aktorki i tu począł szerzyć nowe zniszczenie." (str. 90)


I taka perełka na zakończenie:

"- (...) ten przenikliwy krzyk mógł wyjść tylko z gardła człowieka dzikiego. Kto ma pewną wprawę, ten łatwo odróżni głos dzikusa od głosu człowieka cywilizowanego. Prawdopodobnie był to krzyk kogoś mordowanego..." (str. 135)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: