Użytkownik: fugare 13.04.2021 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Darmowy obiad" to autobi... | parilicium Książka otrzymała nagrodę YALSA Excellence 2020 dla najlepszej książki nonfiction dla młodych czytelników przyznawaną przez stowarzyszenie bibliotek w USA. Zauważyłam, że w niektórych księgarniach jest proponowana dla przedziału wiekowego 9-12 lat. To nieporozumienie, to książka dla dorosłych i młodych czytelników, ale nie dla dzieci. Trudno mi się też zgodzić ze stwierdzeniem pochodzącym z noty wydawcy, że jest to "pomimo powagi tematu - zabawna powieść".

"Leży z twarzą ukrytą w poduszce. Uderza w nią dwa razy, po czym wyje jak zranione zwierzę. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz słyszałem ten potworny dźwięk. Chyba kiedy umarła moja siostra. Tak brzmi bezgraniczne cierpienie."

To nie jest zabawna powieść, opisuje cierpienie psychiczne i niestety również fizyczne dziecka w patologicznej rodzinie. Bieda jest samozapłonem wielu okropnych sytuacji, których jest świadkiem Rex - autor powieści i jej główny bohater. Nie znajduję w niej nawet zabawnych momentów. Sam autor tak pisze o sobie: "Właśnie skończyłem pisać historię, którą wy właśnie skończyliście czytać. Jestem wykończony, smutny i jest mi trochę niedobrze...Czuję się tak, bo wszystko, co opisałem w tej książce, zdarzyło się naprawdę"

Użytkownik: fugare 14.04.2021 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: "Darmowy obiad" to autobi... | parilicium Zapomniałam jeszcze o błędzie rzeczowym w nocie wydawcy.
"Dlatego mama zapisała ich do szkolnego programu darmowych posiłków. I chociaż dzięki temu chłopcy przestali być głodni"
Do programu zapisany został tylko Rex - główny bohater. Jego brat miał 2-lata i oczywiście nie chodził do szkoły, stąd nie mogło mu brakować z tego powodu przyborów szkolnych i nie mógł uczestniczyć w szkolnym programie. O kupnie nowych ubrań też raczej nie marzył.
To wyjaśnia, dlaczego w nocie jest też informacja o tym, że
to pomimo powagi tematu zabawna opowieść.