Dodany: 29.03.2005 15:13|Autor: maulinka

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Szklany klosz
Plath Sylvia

Książka pomagająca wyjść spod szklanego klosza własnych utrapień...


"Szklany klosz" to opowieść o 19-letniej Esther - dziewczynie mieszkającej niedaleko Bostonu. Przyjeżdża ona do Nowego Jorku - miasta spełnienia, szczęścia, zabawy, kariery - na miesięczny staż. Pracuje w redakcji gazety. Ma poznać miasto, spędzić miło czas. Esther nie potrafi się jednak odnaleźć. Nie ma ochoty na nocne zabawy, nie umie znaleźć odpowiedniego towarzystwa, jest zniechęcona. Odkrywa, że dobre oceny, które zawsze zdobywała w szkole, wcale nie są odzwierciedleniem jej rzeczywistej wartości.

Bohaterka nie potrafi zdecydować, na czym zależy jej w życiu, co ją interesuje, czy w ogóle istnieje taka rzecz. Kiedy powraca do rodzinnego domu, pogrąża się w smutku, zniechęceniu... Nie jest taka jak dziewczyny w Nowym Jorku - śliczne, uśmiechnięte i zadowolone z życia. Dochodzi do choroby psychicznej, leczenia w szpitalu psychiatrycznym, wreszcie prób samobójczych...

Myślę, że książka dobrze pokazuje pustkę, bezradność, w końcu obojętność, jaka rodzi się czasem w człowieku, kiedy staje przed pytaniem: do czego dążę, na czym mi naprawdę zależy, czy jestem szczęśliwy... I kiedy nie potrafi odpowiedzieć na te kwestie. Kiedy dochodzi do wniosku, że jego życie wcale nie jest kolorowe, piękne, radosne... nie ma osoby, którą kocha z całego serca, jest tylko nicość... Nicość przynosząca depresję, może śmierć samobójczą.

Wiemy dobrze, że "Szklany klosz" zawiera elementy biografii autorki. Wiemy też, że popełniła ona samobójstwo. Problemy, przed którymi stawała, nie były więc błahe - poetka nie potrafiła ich rozwiązać. Nie znamy końca życia Esther - możemy się go jednak domyślać. To każe nam stawać na nogi, uśmiechać się i liczyć na to, że odpowiedzi na dręczące nas pytania kiedyś przyjdą. Nie możemy rezygnować, uznawać obecnego stanu rzeczy za jedyny i niezmienny. Być może opowieść o Esther powinna nas orzeźwiać, pomimo tego, że wcale orzeźwiająca nie jest. Wręcz przeciwnie - przygniata ciężarem smutnej prawdy. Pomaga jednak tę prawdę przeanalizować i zmienić koleje własnego życia. Pomaga zdjąć Szklany Klosz i odetchnąć świeżym powietrzem!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 32670
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: zakmour 01.04.2005 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Szklany klosz" to opowie... | maulinka
Autorka recenzji przypisuje zbyt dużą rolę samobójstwu.
Użytkownik: gosinka 05.04.2005 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka recenzji przypisu... | zakmour
Nie rozumiem, jak można przypisywac zbyt dużą rolę samobójstwu. Przecież jest to gest najwyższej rozpaczy!
Użytkownik: komentatorka 15.04.2006 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie rozumiem, jak można p... | gosinka
Autorka recenzji chyba nie czytała książki albo koleżanka jej 'opowiedziała'.
Użytkownik: Dama z ważką 18.01.2007 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Szklany klosz" to opowie... | maulinka
Książka jest piękna i szczerze mówiąc jest mi obojętne, jakie były intencje Autorki.
Tego nigdy pewni nie będziemy...
Natomiast wiem, że twórczość Sylvii P. zmieniła moje życie.
Dlaczego?
Ach, to już inna sprawa... :))
Użytkownik: maulinka 27.09.2010 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: "Szklany klosz" to opowie... | maulinka
ojej...trochę inaczej bym dziś "poprowadziła" tę recenzję... dorastanie dorastanie;)
Użytkownik: Sznajper 27.09.2010 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: ojej...trochę inaczej bym... | maulinka
Dorastanie, dorastanie. Prócz tego, przez te pięć lat, Shift Ci się w klawiaturze zepsuł.
Użytkownik: maulinka 27.09.2010 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorastanie, dorastanie. P... | Sznajper
ojej, fakt! dzięki za zwrócenie uwagi, zajmę się tym problemem;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: