Dodany: 07.05.2019 21:04|Autor: Marioosh

Dwuznacznie, intrygująco ale tandetnie


June Arnot, aktorka uchodząca za najpopularniejszą i najbogatszą w Hollywood, zostaje w swojej rezydencji okrutnie zamordowana wraz z całą przebywającą z nią obsługą. Jej kochanek, aktor Ralph Jordan, z miejsca staje się głównym podejrzanym, gdyż w krzakach znaleziono rewolwer z inicjałami RJ na kolbie, lecz wkrótce i Jordan zostaje znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Prowadzący śledztwo Paul Conrad, główny śledczy w Prokuraturze Okręgowej, podejrzewa, że morderstwo mógł zlecić Jack Maurer, miejscowy gangster. Kluczem do rozwiązania sprawy jest stażystka Frances Coleman, która chwilę przed śmiercią June Arnot odwiedziła ją w rezydencji; usiłuje do niej dotrzeć policja, ale też dwaj mordercy.

James Hadley Chase po raz kolejny pokazał, że był pisarzem dość pomysłowym ale bardzo tandetnym. Historia zaczyna się z przytupem, niczym „Tajemnice Los Angeles” i rozwija się nawet dosyć intrygująco, co z tego jednak, skoro pali ją rozmemłany wątek romansowy, niemal melodramatyczny: zarówno jeden z morderców, jak i śledczy zakochują się nieprzytomnie w stażystce; śledczy jest nawet gotów poświęcić dla niej rozwijającą się karierę, choć sam przyznaje, że ona go nie kocha. Postacie są nieznośnie papierowe i przewidywalne: sprzedajni policjanci, łase na pieniądze kobiety, bezlitośni i samczy gangsterzy, a na deser morderca czyściciel bezszelestny jak Indianin i sprawny jak człowiek-pająk. Jedno jednak muszę przyznać: finał jest gorzki i bardzo dwuznaczny, a dobro wcale nie zwycięża.

Jak więc widać James Hadley Chase w pełni zasłużył sobie na miano mistrza drugoligowych kryminałów i zawsze było mu daleko do klasyków gatunku – no, właśnie, ciekawe jak ta książka by wyglądała, gdyby napisał ją Raymond Chandler; myślę, że przede wszystkim byłaby trochę luźniejsza i mniej melodramatyczna. A tak na marginesie: angielski tytuł tej powieści to „Sposób na ukrycie”, francuski „Nic nie służy do śmierci”, a rosyjski to „Świadków nie będzie” – polski tytuł jest jednak najlepszy.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 288
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: