Dodany: 16.02.2005 02:34|Autor: deirdre
sentymenty
Zachwycam się Agnieszką Osiecką koleny raz. Jej książki nigdy nie leżą na półkach, ale na szafce nocnej, żeby było blisko, żeby można było sięgnąć, sprawdzić wers, a przez sen mowię jej słowami. Moje sentymentalne "Sentymenty" sprezentowane przez pana, do którego sentyment mam.
Nie narzekajmy więc na klimat.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.