W tytule niniejszej czytatki znajduje się stwierdzenie, które zdaje się banałem. No bo dlaczego czytamy książki? To oczywiste, dla przyjemności! Jednak każdy wie, że nie wszystkie lektury należą do lekkich, łatwych i przyjemnych. I dobrze, bo czytanie to nie tylko rozrywka. Jednakże powieść Wojciecha Chmielarza "Wampir" jest czystą rozrywką i nie należy się tego wstydzić.

Postać młodego detektywa Dawida Wolskiego została skonstruowana na wzór i podobieństwo wielu młodych ludzi. Nie jest nadzwyczajnym bohaterem ani nadzwyczajnym łajdakiem. Wszyscy i wszystko wokół jest zwyczajne, ale jednocześnie ciekawe i wciągające. Sprawa samobójstwa Michała, jakich pewnie wiele jest przedmiotem działań policji, w powieści Chmielarza nie jest banalna. Akcję śledzimy z zainteresowaniem, choć właściwie wiemy od początku, że coś z tym samobójstwem jest nie tak, a matka Michała ma rację, uparcie odrzucając tę wersję, choć pewnie zrobiłaby tak każda matka.

Wojciech Chmielarz chwalony jest jako autor ciekawych powieści kryminalnych. Przekonałam się teraz sama, że warto czytać jego powieści dla czystej rozrywki. Bardzo przyjemnej rozrywki.

Wampir (Chmielarz Wojciech)