Dodany: 12.02.2005 20:49|Autor: naur
O Boże...
Czasami musimy przeczytać książki, do których jesteśmy nastawieni źle już na samym początku. Jeżeli mamy szczęście, to zmieniamy o nich zdanie. Jednak, jak pokazują wyniki w Lotto, nie wszyscy mają szczęście...
Powodem głównym, dla którego przeczytałem "Proroka Jonasza", była zadana rozprawka. Powodów pobocznych nie stwierdzono. Faktem jest, że gdyby nie ta rozprawka, nigdy po tę książkę bym nie sięgnął, ponieważ (sorry, ale) literatura religijna mnie nie kręci. Cóż... stało się. Jednak co mnie tak naprawdę razi/boli/zniesmacza w tym utworze? Otóż jak dla mnie, największą wadą tej książki jest nuda wiejącą z każdej jej strony. Objętość jej to tylko 90 stron, ale, na litość boską(!), można to było napisać na stron 20, dodać do tego jeszcze z kilka utworów i wydać fajny zbiorek opowiadań religjnych (jeżeli oczywiście dla kogoś opowiadania religijne są fajne).
Ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko 90 stron i jakoś da się wytrzymać. Odpowiedziałbym zapewne: "Spróbuj wytrzymać, twardzielu" - a po jakiś czasie pomógłbym temu człowiekowi dojść jakoś do siebie; już kilka stron "Proroka Jonasza" potrafi poczynić poważne zmiany w psychice. Aż się dziwię, że na okładce nie było ostrzeżenia Ministra Zdrowia.
W książce nie znajdziemy tłumu bohaterów, których charakterystyki powalają na kolana szczegółowością. Na tym autor się nie skupia. Nie znajdziemy również wspaniałych opisów krajobrazów. To też dla autora nie jest ważne. Właściwie, co jest ważne dla autora? Hmmm... podobno opisy relacji Jonasz—Bóg. Mnie nie urzekły jakoś te opisy. Nie wyróżniały się i pozostawały tak samo nudne jak reszta książki. Przykro mi, panie Brandstaetter.
Na koniec powtórzę tylko to, co staram się pokazać przez całą recenzję: książka jest przerażająco nudna i nie posiada nic, co mogłoby zachwycić. Chętnie napisałbym o niej coś mocniejszego, ale "recenzje/opinie nie mogą zawierać wyrazów ani treści wulgarnych i obraźliwych." Napiszę tylko: buuuu dla tej książki.
Ocena: 1
------------
Jeżeli jakimś cudem nie zrozumiałeś, co starałem się napisać, powtórzę jeszcze raz, tylko dużymi literami. Nie chciałbym, żeby ktoś przez przypadek sięgnął po tę książkę:
KSIĄŻKA JEST NUDNA! NIE DOTYKAĆ! OMIJAĆ Z DALEKA!
------------
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.