Dodany: 08.02.2005 20:14|Autor: Słonek
Kryminał, a nie horror
Kelso po nieudanej akcji, z opinią pechowca, zostaje przeniesiony do wydziału narkotyków. Rozpoczyna śledztwo i z pomocą Ellie natrafia na ślad zorganizowanej siatki przestępczej. Gdy zostaje złapany przez bandytów i nafaszerowany narkotykami, dowiaduje się o swojej przeszłości.
Książkę czyta się jak dobry kryminał, jednakże na okładce napisano wyraźnie, iż jest to horror. Klimat oraz nastrój sprawiają, że książka jest dobra. Najbardziej zniechęcił mnie do niej jej finał, gdyż liczyłem na coś o wiele lepszego. Plusem są retrospekcje między rozdziałami, które znakomicie wprowadzają w nastrój i dodają dreszczyku.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.