Dodany: 14.02.2017 14:49|Autor: natanna51

Książka: Kobieta bez twarzy
Fryczkowska Anna

1 osoba poleca ten tekst.

Dzieje się...


Książka przypadła mi do gustu już z wyglądu. Ma bowiem intrygującą okładkę (Prószyński i S-ka, 2011) i została starannie wydana w serii "Asy kryminału", a na uwagę zasługują skrzydełka okładki, które niezmiernie lubię w książkach i za które wydawnictwu daję plus. Muszę również pochwalić czcionkę, jej wielkość jest w sam raz, dzięki czemu czyta się z przyjemnością i szybko.

Hanna Cudny, główna bohaterka i jedna z narratorek, po samobójstwie męża – ni stąd, ni zowąd zdecydował się on wyskoczyć z okna bloku, w którym mieszkali – postanawia opuścić Warszawę i podjąć pracę jako nauczycielka angielskiego w szkole, gdzie dyrektorką jest jej była koleżanka z czasów, gdy jeździła do tej miejscowości na wakacje. Wynajmuje połowę domu na głębokiej wsi i przenosi się tam wraz z bardzo niezadowoloną z tej przeprowadzki dwójką dzieci. I tu się zaczyna.

Miśka, jej ośmioletnia, ale nad wiek dojrzała córka, która jest drugą z narratorek, znajduje w stawie utopioną kobietę. Na kolejnego trupa, również kobiety, trafia syn, zbuntowany przeciw całemu światu Maks. Hanka, która uwielbia kryminały, nie znajdując u policji właściwego zainteresowania sprawą morderstw, postanawia sama odnaleźć sprawców.

"Kobieta bez twarzy" to interesująco napisana powieść obyczajowa, z dobrze rozbudowanym wątkiem kryminalnym. Mamy w niej również do czynienia z intrygującym wątkiem paranormalnym, co dodatkowo sprawia, że trzyma nas w napięciu, które autorka bardzo umiejętnie stopniuje. Nie zabrakło również delikatnego wątku romansowego, który przydaje książce dodatkowego smaczku. Poza tym trzeba przyznać, że Anna Fryczkowska powołała do życia całą plejadę postaci o bardzo wyrazistej i niezwykłej osobowości, a także ciekawie przedstawiła realia wsi.

Jednak nie mogę nie napisać, że trzy rzeczy mnie nie przekonały. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Te mankamenty nie miały jednakże wpływu na ogólną ocenę powieści, gdyż czytało mi się ją znakomicie, wszystkie wątki tak mnie wciągnęły, że wyczekiwałam z niecierpliwością rozwiązania wszystkich zagadek, a okazało się ono niezwykle frapujące i zaskakujące.

Książka warta przeczytania.


[Opinia ukazała się na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 377
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: