Kryminały, kryminały
Kolejny kryminał w moim czytelniczym życiu. I... tak samo. Nie lubię, albo nie jestem zbyt inteligentny, żeby rozwikływać zagidki, które niekeidy z logiką mają niewiele wspólneg. Oto
Groby niewinnych (
Robinson Peter)
Przeczytałem i tyle. Ciągle łapię się na tym, że zwracam uwagę wyłącznie na opisy otoczenia, obyczajów i interakcji społecznych. I ta warstwa mi się podoba. Wątek kryminalny zaczyna mi się układać w rozwiązywalne zagadki, ale być może dlatego, że ostatnio przeczytałem całkiem sporą, jak na moje gusty, liczbę tego rodzaju utworów. "Groby niewinnych" nie są złe, ale uświadamiają mi, w jak słabo znam kulturę angielską.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.