Dodany: 18.11.2016 22:08|Autor: Ciachoo

Czytatnik:

1 osoba poleca ten tekst.

Baśń dla dorosłych


Gwiezdny pył (Gaiman Neil)

Tristran Thorn pochodzi z wioski Mur położonej w Anglii, która odgrodzona jest murem od magicznej krainy. W wiosce mieszka też Victoria Forester, najpiękniejsza i niemająca sobie równych na całym świecie dziewczyna, w której się Tristran zakochał. Szukał wszelkich sposobów, żeby zdobyć jej serce, lecz bezskutecznie. Pewnego razu jednak, gdy oboje patrzą na niebo, spostrzegają spadającą gwiazdkę z nieba. Tristran oznajmił Victorii w tej chwili, że zrobi dla niej wszystko, żeby zyskać sobie miejsce w jej sercu. Przyniesie nawet tą gwiazdkę, która spadła daleko poza wioską, na co Victoria chętnie przystaje. Tristran podejmuje się misji i wybiera za mur do Kraina Czarów, która jest większa niż cały nasz świat, gdzie żyją smoki, wiwerny, hipogryfy i inne dziwne stworzenia, gwiazdka z nieba przybiera całkiem odmienną postać i ogólnie wszystko jest inne niż w rzeczywistości, w której żył do tej pory. Czeka go wielka przygoda ku której zmierza z podniesionym czołem.

"Gwiezdny pył" to kolejna baśniowa opowieść w gaimanowskiej odsłonie. Nie jest to jednak baśń dla dzieci, tylko dla dorosłych, bowiem niektóre zawarte w niej sceny i zwroty zdecydowanie nie nadają się do przeczytania dzieciom. Ale Gaiman to Gaiman, więc baśń w jego wykonaniu musi być urokliwa, niesamowita, wyjątkowo magiczna, czasem mroczna i z wyraźnym podziałem na dobro i zło. I tak też jest z tą książką.

Akcja dzieje się w XIX-wiecznej Anglii - czyli w czasach wiktoriańskich, kiedy zaczęła panować królowa Wiktoria a Charles Dickens rozpoczął publikowanie "Olivera Twista" - i w Krainie Czarów, w której spędzamy najwięcej czasu poznając żywiołowego, odważnego i nieustępliwego Tristrana, wymagającą i paniusiowatą Victorię, i wiele innych barwnych postaci, ludzkich i zwierzęcych, pojawi się wiele ciekawych przygód, mnóstwo magii i czarów oraz niecodziennych i niemożliwych sytuacji, a wszystko to ku chwale miłości, którą młodzieniec chce zdobyć za wszelką cenę.

Czasy, kiedy czytałem baśnie już dawno minęły, ale te w wykonaniu Gaimana, jak już wspomniałem, są bardzo specyficzne i wyjątkowe, dlatego bez obaw po nie sięgam, bo wiem, że się nie zawiodę. Neil to dla mnie taki autor czarodziej, który czaruje słowem jak magiczną różdżką. Za każdym razem czytając jego książkę autentycznie czuję się jakbym siedział na wygodnym krześle przed sceną, na której ten prezentuje swoje magiczne show, hipnotyzując mnie i odsyłając do zaczarowanych krain, gdzie dzieje się wiele niesamowitych sytuacji, a ja tam sobie przebywa, patrzę na wszystko, czuję się jak dzieciak i całkiem dobrze się bawię. Nie jest to typowa sytuacja, mimo że autorów fantasy czytałem już wielu. Tak mam tylko z Gaimanem, dlatego tak cholernie go lubię i zawsze chętnie sięgam po te książki, bo w jego przypadku eskapizm osiąga maksymalne rozmiary.

Szalenie podoba mi się też najnowsze wydanie tej książki, które możecie zauważyć na zrobionym przeze mnie foto. To jedna z okładek z nowej serii Gaimana (pojawiły się już w tym wydaniu całkiem niedawno "Nigdziebądź" i "Amerykańscy bogowie"), autorstwa niezawodnego Darka Crayona, którego jestem fanem. Wcześniej były piękne duże wydania z obwolutami, teraz książki mają postać serii artefaktowej MAGa, czyli standardowy format A5, twarda obwoluta, spójna grafika okładkowa, dobry papier, odpowiednia czcionka i marginesy, tasiemka w formie zakładki. Całość prezentuje się tak, że jak bierzesz do ręki to uznajesz, że tak powinno wydawać się wszystkie pozycje literackie.

Co do samej książki jeszcze: sam autor wspomniał, że "Gwiezdny pył" to w zasadzie kontynuacja innej książki, dotąd nienapisanej, co brzmi nieco zaskakująco. Ale to dlatego, że napisał on po prostu kiedyś sam tylko prolog o czterdziestoparoletniej autorce romansów, która powróciła z Ameryki i osiedliła się w Murze. Prolog ten pojawił się kiedyś w jednym zagranicznym albumie wydanym bardzo dawno i na tym się skończyło. Tej historii nie ma i sam autor nie wie, czy kiedyś powstanie, czy nie. Ale jej kawałek został zamieszczony w tym wydaniu na samym końcu, więc można się z nim poznać. Gaiman wspomniał też, że ma w planach napisać drugą historię rozgrywającą się w tym świecie i z udziałem Tristrana Thorna. Nie wiadomo kiedy to nastąpi, ale trzeba wierzyć mu na słowo, że do tego dojdzie i otrzymamy kolejną ciekawą i urokliwą opowieść w jego wykonaniu.

Recenzja z: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2016/11/gwiezdny-py-neil-gaiman-recenzja.html

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 323
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: