Poszukuję konkretnej książki fantasy
Jakiś czas temu czytałem książkę, niestety nie pamiętam autora i tytułu, bo w tamtym okresie byłem długo na zwolnieniu i przeczytałem ich bardzo dużo. Była to chyba pierwsza (albo druga?) część cyklu, dalsze książki chyba nie były wtedy jeszcze napisane. Opiszę to co pamiętam, jakieś urwane fragmenty: bohaterem był młody mężczyzna, miał on chyba jakieś magiczne zdolności i jakoś trafił do szkoły/uniwersytetu w której uczyli magii czy coś w tym stylu itp. Pamiętam, że był biedny, mieszkał chyba nad jakąś karczmą na poddaszu. Sporo było o tym jak musiał zdobyć pieniądze, pożyczał coś u jakiegoś lokalnego 'mafiozy' (to chyba kobieta była). Było coś o trudnych egzaminach, była ogromna biblioteka do której z początku nie mógł dostać pozwolenia na wejście. W bibliotece był kategoryczny zakaz używania ognia który on chyba w raz z kolegą złamał i stracił dostęp. Był jakiś motyw o dziwnym nauczycielu który kazał mu skakać z dużej wysokości. Grał chyba na jakimś instrumencie. Ogólnie uczniowie szukali swoich muzycznych 'patronów' którzy ich utrzymywali, bohater chodził do karczmy grać w jakimś konkursie i wygrał chyba jakąś przypinkę z lutnią (albo to było do wygrania). Miał bodajże bogatego rywala z którym konkurował we wszystkim. Był też motyw o jakichś wynalazkach które można było tworzyć i potem na nich zarabiać, on stworzył chyba coś z czego miał potem pieniądze. Wiem, że pojawiłą się też jakąs kobieta którą czasem była w mieście i się z nim spotykała, ale tajemniczo znikała, nie chciała mu powiedzieć czemu. Pod koniec książki bohater gdzieś wyruszył.
Wiem, żę to wszystko chaotyczne i mało precyzyjne, ale sporo książek przeczytałem i po wielu latach już mi się miesza wszystko.