Pierwsza czy druga część?
Chciałabym znać wasze opinie na temat obydwu książek. Mnie samej wydaje się, że autorka dopiera w "Księżycu w nowiu" znalazła swój własny styl. Pisze bardziej wciągająco i choc rozwodzi sie nad sytuacją bardzo długo, nie jest to nużace.
Co do akcji w książce i bohaterów to wciąż widze w Belli mało głupiutka nastolatke, która barzo powoli rozumuje. Natomiast Edward jest jeszcze bardziej niesamowity i idealny...
Jestem ciekawa Waszego zdania!