Dodany: 20.06.2009 17:27|Autor: partisano

BiblioNETka> O BiblioNETce

Polityka


Zastanawia mnie dlaczego wg. regulaminu nie można rozmawiać na forum o polityce? Jest to przecież bardzo ważna sfera naszego wspólnego życia. Dotyka nas pośrednio i bezpośrednio niemalże na każdym kroku. Niektórzy politolodzy twierdzą nawet, że nie istnieje coś takiego jak "apolityczność".
Bez wątpienia jest to temat ważny i ciekawy.
Rozmowa o polityce nie musi przecież wyglądać, tak jak nieraz ma to miejsce w parlamencie lub studio tv. Jestem pewien, że o polityce można rozmawiać poważnie, merytorycznie i z poszanowaniem rozmówcy.Bardzo chciałbym, aby ten punkt regulaminu został zmieniony - dlaczego mamy się pozbawiać czegoś tak istotnego?
Pozdrawiam.
Wyświetleń: 5048
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 23
Użytkownik: partisano 20.06.2009 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zastanawia mnie dlaczego ... | partisano
Dodam jeszcze, że rozmowa o polityce w gronie BiblioNETki mogła by być wyjątkowo ciekawa i merytoryczna, któż powiem będzie miał bardziej wartościowe spostrzeżenia niż miłośnicy książek?
Użytkownik: Darmozjad 20.06.2009 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zastanawia mnie dlaczego ... | partisano
No właśnie. To, że o polityce bieżącej to nawet rozumiem asekuranctwo, ale dlaczego dyskusji światopoglądowych się unika - to już dla czytelników bramka interpretacyjna. Zostaje więc opisywać książki, cytować, oceniać ( wg jakich kryteriów?) ale nie schodzić w podteksty myślowe i preferencje filozoficzne. Tylko, że sama nazwa sugeruje zabawę - biblionetka - łatwo, miło, przyjemnie. Gorzej, że ta zabawa jest brana przez nastolatów za autorytet - tu zaglądają, żeby mieć zdanie na temat czy książka jest dobra czy nudna. Może by tak o kryteriach rozpocząć dyskusję?
Użytkownik: inheracil 20.06.2009 17:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zastanawia mnie dlaczego ... | partisano
Nie uważam by prowadzenie dyskusji o polityce było dobrym pomysłem. Absolutnie nie chodzi mi o poziom biblionetkowych dyskutantów, ale o poziom polskiej polityki. Można by prowadzić taką rozmowę gdyby w naszej polityce naprawdę liczyła się wyznawana ideologia i chęć służenia społeczeństwu, a z moich obserwacji wynika, że tak nie jest. Mam nadzieję, że moja wypowiedź nie zostanie potraktowana jako naruszenie regulaminu.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie uważam by prowadzenie... | inheracil
Pisząc polityka, nie miałem na myśli wyłącznie polskiej sceny politycznej, choć ją również uważam za bardzo ważną - pomimo jej spłycenia i sprowadzenia konfliktu do kwestii "stylu" pomiędzy dwoma prawicowymi partiami.Polityka to idee, doktryny, programy. Poza tym polityka wiąże się z ekonomią, prawem, filozofią, zdrowiem, oświatą etc.
Nie rozmawiać o polityce - to nie rozmawiać o życiu.
Moim skromnym zdaniem.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie uważam by prowadzenie... | inheracil
Zapomniałem napisać o rzeczy w gruncie rzeczy najistotniejszej - w końcu to strona poświęcona książkom - polityka wiąże się z książkami!
Bo niby jak rozmawiać o takich książkach jak: Wesele (Wyspiański Stanisław) , Przedwiośnie (Żeromski Stefan (pseud. Zych Maurycy)) , Folwark zwierzęcy (Orwell George (właśc. Blair Eric Arthur)) , Rok 1984 (Orwell George (właśc. Blair Eric Arthur)) , czy o wielu innych - bez wkroczenia na teren idei, polityki?
Użytkownik: gandalf 20.06.2009 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapomniałem napisać o rze... | partisano
Tyle tylko, że w regulaminie jest: zabrania się rozpoczynania i/lub kierowania dyskusji na tematy STRICTE religijne i polityczne. Czym innym jest bowiem rozmowa na temat spojrzenia Żeromskiego na socjalizm w "Przedwiośniu" (tej nikt nikomu nie będzie zabraniał), a czym innym dyskusja wszczęta przez zacietrzewionego forumowicza, dlaczego idea X jest najlepsza, a wszyscy ci, którzy jej nie wyznają to idioci (a wierz mi, takie postaci niestety się tutaj pojawiały, a wówczas zakaz dyskusji bezpośrednio o polityce był jedynym sposobem, by je powstrzymać).
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Tyle tylko, że w regulam... | gandalf
Tylko, że to pozbawia możliwości rozmowy tych ludzi, którzy chcą poważnie pomówić o rzeczach poważnych, np. w osobnym dzialach "Filozofia,idee,polityka". Troli, i innych którzy nie szanują rozmówcy, można przecież jakoś utemperować, ewentualnie w najgorszym wypadku zablokować im konto, czyż nie?
Zakładam, że takowych nie będzie wielu, w końcu chamy książek, w większości, nie czytają.
Użytkownik: gandalf 20.06.2009 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko, że to pozbawia moż... | partisano
"Zakładam, że takowych nie będzie wielu, w końcu chamy książek, w większości, nie czytają"

Ależ z Ciebie optymista...
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zakładam, że takowych ni... | gandalf
No dobra, nawet jeśli przesadziłem z tą diagnozą, to mimo wszystko uważam że cenniejsza jest możliwość swobodnej rozmowy o ideach, niż forum "czyste od trolii"...
Użytkownik: verdiana 20.06.2009 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: No dobra, nawet jeśli prz... | partisano
Hm, wiesz, najpierw była bnetka i forum, a dopiero POTEM regulamin, który z czegoś wynika. Naprawdę mało Ci trolli, afer, chamstwa i inwektyw? Mało Ci było wiecznych awantur na tle polityczno-religijnym wszczynanych przez wiadomo-kogo? Większość z nas już nie chce powtórki z rozrywki, dlatego podważanie tego punktu w regulaminie uważam za bezcelowe i tak, prowokacyjne.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, wiesz, najpierw była ... | verdiana
Verdiano, rozumiem Twoje argumenty, wiem że irytujące są bezmyślne komentarze z inwektywami, rodem z pewnego polskiego portalu informacyjnego - ale po prostu, z zasady, stawiam wyżej wartość jaką jest wolność słowa nad estetyką, dobrym wychowaniem, samopoczuciem etc. To wszystko jest ważne, ale wg. mnie, w konfrontacji z wolnością słowa schodzi na dalszy plan.
Pozdrawiam
Użytkownik: verdiana 20.06.2009 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, rozumiem Twoje ... | partisano
Cudza wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna się obrażanie innych.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Cudza wolność słowa kończ... | verdiana
Zgadzam się!
Ale przecież użytkowników, którzy obrażają, można ostrzec i pouczyć, a w ostateczności, dać bana, czyli zablokować dostęp.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się! Ale przeci... | partisano
Ps. ale dać bana tylko jeśli obrażają, nie gdy zbyt agresywnie forsują swoje zdanie - bo to już kwestia estetyki, która może się większości nie podobać, ale przegrywa z wolnością słowa, jeśli nie narusza godności drugiej osoby.
Użytkownik: verdiana 20.06.2009 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ps. ale dać bana tylko je... | partisano
Uważasz, że ta metoda się sprawdziła? Bo ja nie.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważasz, że ta metoda się... | verdiana
Nie wiem jak było tu wcześniej, jestem stosunkowo nowym użytkownikiem.
Wyobrażam sobie jednak, co masz na myśli. Cóż, mogę tylko powiedzieć, że nie ma róży bez kolców, jak to mawiali starożytni. ;-)
Użytkownik: verdiana 20.06.2009 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak było tu wcze... | partisano
To poprzeglądaj archiwum, zanim napiszesz. Bo teraz wyszło na to, że albo nie wiesz, co proponujesz, albo sugerujesz, że twórcy regulaminu nie wiedzą, co robią. :P A oni wiedzą znakomicie. Bo z autopsji (bnetka istnieje ponad 8 lat!).
Użytkownik: partisano 20.06.2009 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: To poprzeglądaj archiwum,... | verdiana
Nie twierdzę, że twórcy bnetki nie wiedzą co czynią, po prostu nie zgadzam sie z Ich punktem widzenia.
Użytkownik: inheracil 20.06.2009 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, rozumiem Twoje ... | partisano
Problem polega na tym, że ludzie uważają wolność słowa za wolność plucia. Właśnie dlatego ten zapis w regulaminie jest bardzo udany.
Użytkownik: Vemona 20.06.2009 23:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko, że to pozbawia moż... | partisano
Weź może pod uwagę, że nie jest to jedyne istniejące forum internetowe, z pewnością są takie, które nie wprowadzają ograniczeń jeśli chodzi o poruszane tematy i tam można się wypowiadać całkowicie swobodnie.
Są zapewne również takie, które są poświęcone polityce - to jest poświęcone literaturze i chcielibyśmy, żeby takie pozostało.

Nikt nie pozbawia nikogo możliwości rozmowy, po prostu nie wszędzie rozmawia się o wszystkim. A jeśli bardzo chcesz o polityce, to może podam Ci linka do bloga w którym toczy się typowo polityczna dyskusja? http://maria-dora.blog.onet.pl/ Autorka prowadzi swojego bloga na poziomie, ale komentarze to już zupełnie inna para kaloszy - i tego właśnie nie chcemy tu widzieć.
Użytkownik: partisano 20.06.2009 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjaśnię, bo tego wcześni... | Admin
Adminie, czyli jak rozumiem, jeśli założę lub ktoś założy temat w dziale Offtopic, powiedzmy "Idea państwa opiekuńczego a współczesna socjaldemokracja", i rozmowa w nim będzie prowadzona rzeczowo, bez inwektyw i nawracania na jedynie słuszną wiarę - to będzie wszystko ok?
Użytkownik: exilvia 20.06.2009 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Adminie, czyli jak rozumi... | partisano
Najlepiej pod "Polskim hydraulikiem.." M. Zaremby. :-)

Użytkownik: Admin 20.06.2009 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zastanawia mnie dlaczego ... | partisano
Wyjaśnię, bo tego wcześniej chyba nigdzie nie pisałem szczegółowo, będzie to jako komentarz do Regulaminu.

Z tym tematem jest odrobinę tak jak z zakazem sprzedawania alkoholu podczas meczu piłkarskiego (czasem takie się stosuje). Oczywiście wszystkim jest fajniej jak mogą sobie wypić piwo, ale wystarczy kilka osób, które nie uznają granic, by zepsuć zabawę wszystkim innym.

Zależy nam na tym by jak najwięcej osób czuło się tutaj dobrze, i mogło obcować z szeroko rozumianą literaturą piękną. Praktyka dotychczasowa wskazuje, że przy unikaniu tematów zapalnych, niezwiązanych z książkami, ten cel zrealizować jest nam łatwiej.

Z drugiej strony, nie należy traktować tego zapisu jako totalnego automatycznego bana za użycie np. słowa "centro-prawica". Ten zapis ma służyć wycinaniu nachalnych trolli, które w każdym wątku i temacie mają na celu nawracanie albo wyśmianie wszystkich, którzy nie reprezentują jeszcze ich opcji politycznej.

Tak jak z większością rzeczy, jest to kwestia gustu i dobrego smaku. Tam gdzie rozmowa w naturalny sposób porusza te tematy, i gdzie dyskutanci wypowiadają się z szacunkiem do siebie nawzajem, tam wszystko jest okej. Problem jest tylko taki, że takie kulturalne rozmowy to tylko lep na muchy i trolle, które zaraz się zlatują po to by machać wszystkim przed oczami swoim swoją pseudo-intelektualną emanacją przyrodzenia.

Dlatego też Regulamin wspomina o tym, że jeśli taki wątek zaczyna śmierdzieć to może w całości pójść w śmietnik, a smrodnicy mogą załapać trwałego bana.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: