Muzeum Auschwitz a Max Czornyj.
https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114528,29635092,opisuje-okrutne-zbrodnie-z-perspektywy-nazisty-muzeum-auschwitz.html
Nie czytałam tej książki, chociaż pewną dziwnie pojmowaną "przyjemność" sprawia mi literatura obozowa, łagrowa i tym podobna. Ale rzeczywiście, patrząc na załączone zdjęcie i argumenty pana Ćwieka, odczuwam jednak niesmak.
Jeśli ktoś czytał, to poproszę o kilka słów refleksji.